Fargo, timothy olyphant
Fargo, timothy olyphant

Timothy Olyphant zdradził, dlaczego nie dostał roli kapitana Kirka

Minęło 14 lat odkąd Chris Pine po raz pierwszy wcielił się w Kapitana Kirka w serii Star Trek. Timothy Olyphant, który również ubiegał się o rolę w owej franczyzie, zdradził, dlaczego jej nie otrzymał.

Wygląda na to, że główną przyczyną zaistniałej sytuacji jest wiek obu aktorów. Dziś Timothy Olyphant ma 55 lat, zaś Chris Pine 42. Poza tym sprawa okazała się nieco bardziej skomplikowana, gdy aktor zdradził, że startował do innej roli.

Oto, co mogę wam powiedzieć o Star Treku. Poszedłem na casting, ale nie brałem udziału w przesłuchaniu do Kapitana Kirka. Pamiętam rozmowę z J.J. Abramsem i jest naprawdę uroczym facetem. To było cudowne  przesłuchanie. W trakcie było przesłuchanie do roli Doca, on powiedział: „Mam już faceta do roli Doca, więc nie potrzebuję cię do tego. Ale nie mam Kirka”.

Wierzę, że to była jedna z tych rzeczy, do których być może byli gotowi mnie zatrudnić, ale chcieli kogoś młodszego, a Abrams miał trudności ze znalezieniem takiej osoby. Gdzieś po drodze zadzwonił i powiedział: „Znalazłem faceta, młodszego, który jest naprawdę dobry ”.

Timothy Olyphant utrzymuje, że nie czuje urazy.

Od tamtej pory zdążyłem poznać Chrisa Pine’a i jestem jego wielkim fanem zarówno na ekranie, jak i poza nim. Kocham tego gościa. Jest dobry. Brzmi to bardzo show-biznesowo, ale miałem zaszczyt, powiedzmy honor, pojechać na Złote Globy pewnego roku… i spędziłem większość wieczoru w barze z Chrisem Pine’em. Po prostu go uwielbiałem. Co za dobry facet. Bardzo lubię jego pracę. Jest jednym z tych facetów, którzy sprawiają, że wszystko wygląda na proste i łatwe.

Aktor dobrze wspomina również osobę, jaką jest J.J. Abrams.

Castingi są męczące. Sam fakt, że wspominam tamto przesłuchanie miło, mówi wiele o J.J. Abramsie i o tym, jak wspaniałym człowiekiem jest.

Zobacz również: Nie tylko Gal Gadot! Poznaj bohaterów filmu Misja Stone!

TOP 30 - Najlepsze serie w historii

Fot. Kadr z filmu Star Trek

Opis Star Trek: W nieznane – Kolejna odsłona kultowej serii, która wrosła w popkulturę, co więcej – współtworzyła ją. Twórcy ponownie zabiorą nas w emocjonującą międzygalaktyczną podróż. Wspólnie z bohaterami filmu znów będziemy “śmiało kroczyć tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek”. Za reżyserię filmu odpowiada Justin Lin, twórca czterech części “Szybkich i wściekłych”.


Źródło: Deadline / Ilustracja wprowadzenia: kadr z serialu Deadwood

Zastępca redaktora prowadzącego Ligę Znawców Kina

Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do produkcji MCU. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.

Więcej informacji o
, ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?