Thor: Miłość i grom tak nisko jak Mroczny świat?! Blisko zgniłego pomidora na Rotten Tomatoes

Na Rotten Tomatoes różne są opinie. Okazuje się, że krytycy nie byli zbyt poważni dla filmu Thor: Miłość i grom. Ma tyle samo procent co Mroczny świat.
Okazuje się, że Thor: Miłość i grom nie spotkał się z (aż tak) pozytywnym odbiorem od krytyków na Rotten Tomatoes. Najnowsza odsłona przygód o przygodach Boga Piorunów porównywalna jest do Mrocznego świata, który to uważany jest za jeden z najgorszych filmów Marvel Cinematic Universe. Usadawia go poniżej Incerdilbe Hulk (67%), a także ma on trzecie miejsce od końca jeśli chodzi jedynie o filmy (niżej są tylko Mroczny świat oraz Eternals).

fot. materiały prasowe
Rozwiązuj QUIZY i wygrywaj filmowe nagrody! Sprawdź Ligę Znawców Kina
W filmie Marvel Studios Bóg Piorunów (Chris Hemsworth) wyrusza na wyjątkową misję, by odnaleźć wewnętrzny spokój. Przyjemną emeryturę Thora przerywa jednak spotkanie z Gorrem Rzeźnikiem Bogów (Christian Bale) – galaktycznym zabójcą, który pragnie zagłady wszystkich wiecznych istot. Aby stawić czoła zagrożeniu, Thor wzywa na pomoc Walkirię (Tessa Thompson), Korga (Taika Waititi) i swoją byłą dziewczynę Jane Foster (Natalie Portman), która z niewiadomych przyczyn potrafi władać jego magicznym młotem Mjolnirem. By odkryć tajemnicę Rzeźnika Bogów i powstrzymać go nim będzie za późno, bohaterowie muszą się zmierzyć z kosmicznymi przeciwnościami.
Zobacz również: Thor: Miłość i grom – recenzja filmu! Jak Taika zrobi marvela to nie ma…
Źródło: RottenTomatoes.com / ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Thor: Miłość i grom