Jak mogliśmy zauważyć zwiastun Thor: Miłość i grom zdradza, że w filmie pojawią się Strażnicy Galaktyki. Wielu fanów bardzo się z tego powodu ucieszyło, gdyż są to jedne z bardziej lubianych postaci. Oczywiście, ich występ nie obył się też bez maczania palców samego mistrza czyli Jamesa Gunna.
Reżyser Strażników odpowiadał na pytania, na swoim Twitterze. Jeden z obserwujących zapytał się go, czy miał jakiś wpływ na Petera Quilla i jego załogę w nowych przygodach Boga Piorunów czy jednak Taika Waititi miał pełną swobodę. Okazuje się, że tak. Wizje artystyczne Gunna i Waititiego różniły się trochę od siebie. By nie było żadnych zgrzytów w filmie Strażnicy Galaktyki vol. 3 Gunn poprosił Waititiego, by ten nałożył kilka zmian. Oczywiście reżyser Thora się na to zgodził.
I asked for some things to be adjusted and they were adjusted.
— James Gunn (@JamesGunn) April 23, 2022
Niestety pewnie nie dowiemy się co to były za zmiany, lecz fajnie wiedzieć, że cała marvelowska ekipa dba o to, by uniwersum było ze sobą spójne.
Fabuła filmu inspirowana jest komiksem Potężna Thor, w którym moce boga piorunów otrzymała Jane Foster.
Na ekranie pojawią się takie gwiazdy jak Chris Hemsworth, Tessa Thompson, Natalie Portman, Christian Bale, Chris Pratt, Jaimie Alexander, Pom Klementieff, Dave Bautista, Karen Gillan, Sean Gunn, Jeff Goldblum, Russel Crowe i Vin Diesel.
Polska premiera została zaplanowana na 8 lipca 2022 roku
Źródło: murphysmultiverse.com / ilustracja wprowadzenia: kadr ze zwiastuna filmu Thor: Miłość i grom