Christian Bale to zdecydowanie bardzo korzystny nabytek produkcji Thor: Miłość i grom. Gwiazda trylogii Mroczny Rycerz na pewno przyniesie kawałek dobrego aktorstwa do tego uniwersum, a w szczególności do serii filmów Thor. Bale wcieli się w głównego antagonistę tego tytułu, który okaże się być potężną istotą, stającą na równi z różnymi bogami uniwersum Marvela. Sama potęga to jednak nie oznaka dobrze zbudowanego złoczyńcy. W MCU już kilka raz ukazano nam superzłoczyńców, którzy nie byli tylko źli, ponieważ tak było w komiksach. Postacie te miały swoje motywacje, które zadziwiająco, momentami miały sens. Czy Gorr również będzie takim złoczyńcą?
W wywiadzie z portalem AP News,Taika Waititi bardzo krótko wypowiedział się na temat głównego antagonisty filmu Thor: Miłość i grom. W jego skromnej opinii Gorr jest najlepszym złoczyńcą Marvela! Są to oczywiście słowa reżysera filmu, niedziwne więc, że aż tak pochwala tgo superzłoczyńcę. Trzeba jednak przyznać, że w postaci tej siedzi ogromny potencjał, a casting Christiana Bale’a sprawia, że łatwiej uwierzyć jest w słowa Waititi. Co jednak z tego wyjdzie? Przekonamy się już za dwa miesiące!
Thor: Miłość i grom, czwarta część serii przygód asgardzkiego boga z komiksów Marvela, to 29. film należący do MCU i produkcja przyporządkowana do jego IV Fazy. Na ekranie pojawią się takie gwiazdy jak Chris Hemsworth, Tessa Thompson, Natalie Portman, Christian Bale, Chris Pratt, Jaimie Alexander, Pom Klementieff, Dave Bautista, Karen Gillan, Sean Gunn, Jeff Goldblum, Russel Crowe i Vin Diesel. Fabuła produkcji ma być inspirowana komiksem Potężna Thor, w którym moce boga piorunów otrzymała Jane Foster.
Polska premiera została zaplanowana na 8 lipca 2022 roku.
Źródło: apnews.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe