Thor: Miłość i grom – Chris Hemsworth wypowiada się na temat dalszego odgrywania roli Thora w MCU!

Chris Hemsworth wypowiedział się na temat roli Thora w MCU po najnowszym filmie z jego udziałem. Jak widać, aktor zdecydowanie jest chętny, o ile fani to zaakceptują. Myślę, że zdecydowanie nie będzie z tym problemu i zobaczymy go w jeszcze kilku produkcjach!

Podczas wywiadu w The Today Show w Australii, aktor został zapytany, czy planuje pójść w ślady Toma Hollanda, występując w kolejnych produkcjach MCU w przyszłości.

[Śmiech] Ile Spider-Manów zrobił? Jest trochę za mną. Myślę, że zrobił trzy. Zrobiłem sześć lub siedem filmów o Thorze, więc może. Dopóki mnie będą chcieli, pojawię się, ale czuję, że entuzjazm może słabnąć.

Po tym, jak gospodarze zapewnili go, że tak nie jest i że nikt nie chce, aby ktoś zastąpił go w roli Thora, Hemsworth podziękował swoim australijskim kibicom, żartując:

Na całym świecie mogą mówić: 'Pozbądźcie się go! Weźcie kogoś innego!

Wydaję mi się, że przyszłość MCU skupi się właśnie wokół postaci Thora i Spider-Mana, jednak nie znamy planów studia Marvel.

We caught up with the God of Thunder himself, @chrishemsworth, to chat about his new project and The Big Chris! #9Today pic.twitter.com/a63aaywRpP

— The Today Show (@TheTodayShow) December 5, 2021

Zobacz również: Superman i Lois – Jenna Dewan powróci do roli Lucy Lane

W filmie zobaczymy powrót Natalie Portman do roli Jane Foster. Pojawią się także Strażnicy Galaktyki, a głównym antagonistą filmu będzie Gorr, grany przez Christiana Bale’a. Reżyserią ponownie zajmie się Taika Waititi, odpowiedzialny także za scenariusz. Możemy być więc pewni, że Thor: Miłość i grom będzie kontynuacją właśnie jego wizji tej serii. Thor: Miłość i grom ukaże się w kinach 8 lipca 2022 roku.

Źródło: The Today Show / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe