Zarówno Karen Gillan i Pom Klementieff udostępnili zdjęcia na swoich Instastories na Instagramie potwierdzające, że opuszczają Australię, co oznacza, że wykonały już całą swoją prace na planie.
Być jakiś członek zespołu Strażników z Galaktyki odegra większą rolę w filmie. Niespodziewana przyjaźń Rocketa z Thorem okazała się punktem kulminacyjnym w Avengers: Endgame, także Thor z Star-lordem mają dość specyficzną relację i widzieliśmy go już na początkowych zdjęciach z planu.
Poza powrotem Natalie Portman do roli Jane Foster w filmie pojawią się też Strażnicy Galaktyki, nową twarzą w obsadzie w roli antagonisty będzie zaś Christian Bale. Reżyserią ponownie zajmie się Taika Waititi, odpowiedzialny także za scenariusz. Możemy być więc pewni, że Thor: Love and Thunder będzie kontynuacją właśnie jego wizji tej serii.
Źródło: Instagram / ilustracja wprowadzająca: Marvel Studios