Chris Pratt poprzez wczorajszego live’a na swoim profilu wspierał zbiórkę na rzecz GTFO2020. Zaprosił on na rozmowę Toma Hollanda, podczas której padł ciekawy dialog:
Holland – Czy właśnie powiedziałeś, że będziesz w Thorze?
Pratt – Tak. Czy nie powinienem tego mówić?
Holland – To takie szalone, wydaje mi się, że nikt o tym nie wiedział.
Pratt –Nie, oni to wiedzieli. Myślę, że wiedzieli o tym.
Więc aktor oficjalnie potwierdził krążące od jakiegoś czasu plotki. Kontynuacja Thora ma być prawdopodobnie Avengersami 4.5, tak jak było to z filmem Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, który jest uważany za Avengersów 2.5.
Poza powrotem Natalie Portman do roli Jane Foster w filmie pojawią się też Strażnicy Galaktyki, nową twarzą w obsadzie w roli antagonisty będzie zaś Christian Bale. Reżyserią ponownie zajmie się Taika Waititi, odpowiedzialny także za scenariusz. Możemy być więc pewni, że Thor: Love and Thunder będzie kontynuacją właśnie jego wizji tej serii.
Źródło: Instagram / ilustracja wprowadzająca: Marvel Studios