Najnowszy film Romana Polańskiego wejdzie do polskich kin już 3 listopada. The Palace światową premierę miał na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. W rolach głównych występują Oliver Masucci, Fanny Ardant, John Cleese, Bronwyn James, Joaquim de Almeida, Luca Barbareschi, Milan Peschel, Fortunato Cerlino i Mickey Rourke.
W ekskluzywnym hotelu w szwajcarskich Alpach, egzotyczna mieszanka zamożnych gości, rozpieszczanych przez obsługę hotelową, stawia czoła ostatniemu dniu mijającego milenium. Niektórzy boją się końca świata, inni nie mogą doczekać się świtu nowej, wspaniałej przyszłości. Twórcy filmu przeplatają się wątki, czarny humor, zestawienia absurdu i zadziwiających konkluzji. Ale także momenty nostalgii dla świata, który, jakkolwiek by się to mogło teraz wydawać żałosnym, w ostatnich godzinach dwudziestego wieku, kierował się jednak logiką i racjonalnym optymizmem co do własnej przyszłości.
The Palace to przede wszystkim prowokująca komedia – miejscami gorzka, miejscami błaha i ekscentryczna – która w umyśle widza ma pozostawić pytanie: co poszło nie tak? Komedia, pokazująca naiwność, hedonizm, zepsucie i społeczne nierówności, leżące u źródeł obecnej kondycji naszego świata – mówi o filmie jego reżyser, Roman Polański.
Autorami scenariusza filmu są Jerzy Skolimowski, Ewa Piaskowska i Roman Polański. Producentami są Luca Barbareschi, Jean-Luis Porchet, Wojciech Gostomczyk, Janusz Hetman i Jerzy Skolimowski. Za zdjęcia odpowiada Paweł Edelman, muzykę skomponował Alexandre Desplat.
Źródło: informacja prasowa / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe