Niestety, ale wieści nie są wesołe. Choć The King’s Man miało się ukazać już 18 września, Disney przesunął swój hit raz jeszcze – tym razem na 26 lutego 2021 roku. Premiera zatoczyła zatem pełne koło, jako że pierwotnie miało do niej dojść kilka miesięcy temu, 14 lutego.
Akcja The King’s Man rozgrywać się będzie na początku XX wieku. Głównym bohaterem ma być niejaki Conrad (w niego wcielić ma się Harris Dickinson), syn księcia Oxfordu o gorącym temperamencie. Gdy młodzieniec stara się dołączyć do działań wojennych, zaczyna się nim interesować tytułowa organizacja. Rzecz jasna, Conrad musi zostać protegowanym pewnego starego wygi.
W obsadzie znajdą się m.in. Ralph Fiennes, Gemma Arterton, Rhys Ifans, Matthew Goode, Tom Hollander, Harris Dickinson, Daniel Brühl, with Djimon Hounsou, and Charles Dance.
Źródło: Variety / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
To jest ten rodzaj filmu, którego nie traktujesz do końca poważnie. W swojej konwencji jest interesujący. Choć drugi film nie zachwycił mnie.