Póki co nie jest to jednak zbyt mocno ugruntowana pogłoska. Nie wiadomo, kogo miałby w The Batman zagrać, ani tym bardziej czy miałby występować z „własną” twarzą, czy za pomocą technologii motion capture – z czego zresztą jest szczególnie znany. Jeżeli informacja się potwierdzi, zapewne już niebawem usłyszymy o tym coś więcej.
Jeśli wierzyć zapowiedziom Reevesa, jego The Batman ma znacząco różnić się od nastawionych raczej na akcję poprzedników. Ma przypomnieć, że Bruce Wayne i jego alter ego to jednocześnie najlepszy detektyw świata. Jego „detektywistyczna wersja” ma być inspirowana thrillerami Alfreda Hitchcocka. Przy sukcesie komercyjnym być może powstanie cała trylogia. W rolę Mrocznego Rycerza wcieli się Robert Pattinson. Premiera w 2021 roku.
Źródło: Heroic Hollywood / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe – kolaż