Wiosną 1986 roku skradziono z Katedry Gnieźnieńskiej symbol kultu – wykutą w srebrze figurę Świętego Wojciecha z barokowego relikwiarza. Porucznik milicji, w którego rolę wcielił się Mateusz Kościukiewicz, nawiązuje współpracę z duchownymi – gospodarzami Katedry.
Obie strony dążą do odzyskania rzeźby, ale współpraca jest trudna, bo stosunki Kościoła i państwa nigdy dotąd nie były tak napięte. Kradzieży dokonano niecałe dwa lata po śmierci księdza Jerzego Popiełuszki… Czy komuś zależy, aby nie udało się rozwiązać zagadki, a może okoliczności są wyjątkowo trudne?
„Święty” nie jest filmem o szlachetnych księżach i prymitywnych milicjantach, nie jest też filmem o dzielnych milicjantach i wystraszonych księżach. To subiektywny, fabularny obraz przebiegu sensacyjnego wydarzenia z przeszłości, ukazanego z poczuciem humoru i lekkością.
Źródło: informacja prasowa / Ilustracja wprowadzenia: Rafał Pijański