Marvel droczy się z nami odnośnie tego całego multiwersum. Teraz dostaliśmy prawdopodobnie kolejny dowód na to, że zobaczymy więcej niż jednego Spider-Mana!
Coraz to więcej nowych poszlak otrzymaliśmy odnośnie najnowszego Spider-Mana. Tym razem nie chodzi o Andrew Garfielda, ale o Petera Parkera z trylogii Sama Raimiego czyli Tobeya Maguire’a. Konkretnie, hiszpański aktor dubbingowy zdradził w wywiadzie, że Sony i Marvel zatrudnili go do Spider-Mana: No Way Home. Czyżby to jednak było multiwersum? To już nie pierwszy raz, gdy aktor dubbingowy zdradza swoją rolę. Podobnie było z aktorem dubbingowym, który zdradził pojawienie się Evana Petersa w WandaVision.
Zdjęcia do kontynuacji Daleko od domu rozpoczęły się pod koniec października. Doktor Strange Benedicta Cumberbatcha ma odegrać kluczową rolę w filmie, wraz z Electro Jamiego Foxxa – rolę tę Foxx odgrywał wcześniej w filmie spoza MCU czyli The Amazing Spider-Man 2.
Po ujawnieniu tajnej tożsamości Spider-Mana w ostatnich chwilach Daleko od domu, fani oczekują, że Peter Parker Toma Hollanda zwróci się do Strange’a o pomoc w ucieczce w bezpieczne miejsce w multiwersum lub przywróceniu jego tajnej tożsamości poprzez magię – podobnie jak w 2007 w komiksie One More Day.
Należący do IV fazy MCU Spider-Man 3: No Way Home swoją premierę ma mieć 17 grudnia 2021 roku.
Źródło: Twitter, YouTube – Kocham Kino, ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Spider-Man 3
Mikołaj Lipkowski
Redaktor prowadzący dział Newsy Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.
To, że będzie to multiversum jest pewne, a nawet potwierdzone bo w filmie ma być Dr. Strange.