Spider-Man: Far From Home będzie większy i zabawniejszy od pierwszej części
Pojawiające się w ostatnich tygodniach wieści o sequelu Spider-Man: Homecoming pozwalają układać nam powoli wszystko w jedną całość. Kolejną krótką informacją podzielił się montażysta filmów z uniwersum MCU, Dan Lebental.
Kilka dni temu dostaliśmy zdjęcia z planu Spider-Man: Far From Home w Anglii. Dan Lebental, montażysta filmów Marvela, pracował przy takich produkcjach z uniwersum MCU: Iron Man, Iron Man 2, Thor: Mroczny świat, Ant-Man, Spider-Man: Homecoming. Jego najnowszym projektem jest Ant-Man i Osa, a przyszłym druga część przygód Człowieka-Pająka. Właśnie o tę produkcję zapytał go portal The Hollywood Reporter, na co Lebental odpowiedział:
Nie mogę za dużo o tym mówić, ale mogę obiecać, że będzie większy, jak i zabawniejszy od pierwszej części. Na więcej informacji trzeba poczekać.
Można z tej wypowiedzi wyciągnąć prosty wniosek, że będzie „więcej i lepiej”. Może to budzić pewne wątpliwości, ale w przypadku produkcji ze stajni Marvela większych obaw mieć nie powinniśmy.
Zobacz również: Avengers: Wojna bez granic – możemy jeszcze zobaczyć dodatkowe pół godziny historii Thanosa!
Samą większą skalę będzie można łatwo przedstawić. W końcu akcja Spider-Man: Far From Home ma się dziać w kilku krajach, co przełoży się na wielkość produkcji oraz samo odnalezienie się Petera w innych państwach może doprowadzić do wielu zabawnych sytuacji.
Przypomnijmy, że w roli Sępa powróci Michael Keaton oraz ciągle trwają rozmowy z Jake’em Gyllenhaalem, który miałby wcielić się w Mysterio. Za reżyserię odpowiadać ponownie będzie Jon Watts, a scenariusz również wyjdzie spod rąk Chrisa McKenna oraz Erika Sommersa.
Data premiery zapowiedziana jest na 5 lipca 2019 roku.
Źródło: screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe