Spider-Man: Bez drogi do domu to film z naprawdę świetnym zaskoczeniem, jednak znajdą się fani, którym zdecydowanie się ono nie podoba. Do sieci trafiło alternatywne zakończenie filmu jak i opis usuniętych scen. Nie mamy pewności, że są to oficjalne informacje, więc należy patrzeć na nie z przymrużeniem oka.
Jak możemy przeczytać na Twitterze, mamy tutaj mowę o scenie z udziałem Lexi Rabe, o której pisaliśmy jakiś czas temu, czy między innymi inne zakończenie, w którym Strange’a nie był zmuszony rzucać kolejnego zaklęcia, a więc co za tym idzie nikt nie zapomniał o tym, że Peter Parker to Spider-Man!
Wolelibyście takie zakończenie? Czy jednak świat, który nie wie o tym, kto skrywa się pod maską Spider-Mana zdecydowanie bardziej wam pasuje?
Po ujawnieniu tajnej tożsamości Spider-Mana w ostatnich chwilach Daleko od domu, Peter Parker zwróci się do Doktora Strange’a o przywrócenie jego tajnej tożsamości poprzez magię – podobnie jak w 2007 w komiksie One More Day. Nie wszystko jednak pójdzie tak gładko, gdyż wtrącenie się Parkera w zaklęcie Strange’a, poważnie namiesza w multiwersum. Spider-Man w konsekwencji będzie musiał zmierzyć się z Doctorem Octopusem (Alfred Molina), Electro (Jamie Foxx), Sandmanem (Thomas Haden Church), Zielonym Goblinem (Willem Dafoe) oraz Lizardem w wykonaniu Rhysa Ifansa z filmu Niesamowity Spider-Man. Dodatkowo fani oczekują na bardzo prawdopodobny powrót Tobeya Maguire’a i Andrew Garfielda do roli Spider-Manów.
Film zadebiutował w kinach 17 grudnia.
Źródło: Twitter / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Adrian Jamróg
Użytkownik Fan Marvela, gier i wszelkiego rodzaju seriali.