W rozmowie z The Hollywood Reporter, współscenarzysta No Way Home, Chris McKenna, wypowiedział się, jak on i współscenarzysta Erik Sommers zdecydowali się kontynuować historie Tobeya i Andrewa, tam gdzie Sam Raimi i Marc Webb ją zakończyli.
Jako scenarzyści ciągle powtarzaliśmy: „Gdzie są te postacie w swoim życiu, kiedy pojawiają się w filmie?”. Gdzie jest Tobey? Nie wiemy tego. To facet, który ma 43 lata, podobnie jak Andrew Garfield, gdzie oni są w swoim życiu? Ostatnim razem, gdy widziałeś Andrew Garfielda, była to scena śmierci Gwen, i to musiało go wpędzić w spiralę mrocznych czynów, a może nawet nigdy się z niej nie wydostał. Nie wiemy, ponieważ nie było trzeciego filmu. Co się z nim stało? Naprawdę tego nie wiemy! Chcieliśmy być wierni bohaterom tych filmów. Naprawdę rozmawialiśmy o tym, gdzie się znajdują, nie chcąc zdradzać zbyt wiele. Chciałem mieć kilka wskazówek.
Następnie został on zapytany o to jak duży wkład mieli obaj aktorzy w odkrywanie tego, co wydarzyło się w ich życiu podczas tylu lat, o których nie mamy pojęcia. Wygląda na to, że Maguire i Garfield mieli bardzo różne podejścia.
Tobey chciał być bardzo minimalny, jeśli chodzi o to, ile o nim wiesz. Bardzo, bardzo minimalny. Andrewowi naprawdę podobał się pomysł, że wciąż jest torturowany tym, co wydarzyło się w Niesamowitym Spider-Manie 2 i w jakim miejscu był, i w jaki sposób mogli to przekazać Tomowi. Pomyśleliśmy, że fajnie było, że Peter grany przez Andrewa wciąż żyje w otaczającej go ciemności.
Po ujawnieniu tajnej tożsamości Spider-Mana w ostatnich chwilach Daleko od domu, Peter Parker zwróci się do Doktora Strange’a o przywrócenie jego tajnej tożsamości poprzez magię – podobnie jak w 2007 w komiksie One More Day. Nie wszystko jednak pójdzie tak gładko, gdyż wtrącenie się Parkera w zaklęcie Strange’a, poważnie namiesza w multiwersum. Spider-Man w konsekwencji będzie musiał zmierzyć się z Doctorem Octopusem (Alfred Molina), Electro (Jamie Foxx), Sandmanem (Thomas Haden Church), Zielonym Goblinem (Willem Dafoe) oraz Lizardem w wykonaniu Rhysa Ifansa z filmu Niesamowity Spider-Man. Dodatkowo fani oczekują na bardzo prawdopodobny powrót Tobeya Maguire’a i Andrew Garfielda do roli Spider-Manów.
Źródło: The Hollywood Reporter, Twitter / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe