Na kolejną trylogię Spider-Mana w MCU czekają wszyscy fani. Zwłaszcza po filmie Spider-Man: Bez drogi do domu, który tak naprawdę stworzył nam Petera Parkera znanego z komiksów, z małym mieszkaniem, studiami i bez bliskich mu osób. Teraz Sony i Marvel zaczynają wstępne pracę nad planowaniem produkcji i otwarciem kolejnego roździału.
Spider-Man 4 is reportedly expected by Sony with Tom Holland, Zendaya, and director Jon Watts returning.https://t.co/tndRKE74MX pic.twitter.com/JkiB1fOiRP
— Phase Zero – MCU (@PhaseZeroCB) April 30, 2022
Prawdę mówiąc, Spider-Man 4 zobaczymy zapewne dopiero w kolejnej fazie. Śmiało można obstawić, że będzie to nie wcześniej niż w 2025 roku, zważywszy na przerwę Toma Hollanda od aktorstwa, o której niejednokrotnie wspominał.
Kiedy cały świat dowiaduje się, że pod maską Spider-Mana skrywa się Peter Parker, superbohater decyduje się zwrócić o pomoc do Doktora Strange’a. W filmie obok Toma Hollanda pojawiają się 2 inne wersje Spider-Manów, grane przez wszystkich znanych Tobeya Maguire’a i Andrew Garfielda, którzy razem muszą zmierzyć się z Doctorem Octopusem (Alfred Molina), Electro (Jamie Foxx), Sandmanem (Thomas Haden Church), Zielonym Goblinem (Willem Dafoe) oraz Lizardem w wykonaniu Rhysa Ifansa.
Film zadebiutował w kinach 17 grudnia.
Źródło: Twitter / Ilustracja wprowadzenia: Marvel