Tego chyba mało kto się spodziewał. Do obsady trzeciej odsłony przygód człowieka-pająka dołącza aktor z zupełnie odmiennego projektu.
Jamie Foxx zagrał w Niesamowitym Spider-Manie Electro, czyli jednego z antagonistów tytułowego bohatera, w którego wcielał się Andrew Garfield. Tego typu obrót spraw sugeruje mocne zamieszanie w MCU – a konkretnie wielkie Multiwersum, którego podwaliny najpewniej stworzą serial WandaVision wespół z drugą odsłoną Doktora Strange’a. Będzie to druga – po Jonah Jamesonie (J.K. Simmons) postać, która przyjdzie z zupełnie innej serii. Oczywiście na obecną chwilę żadne szczegóły nie są znane.
https://www.youtube.com/watch?v=Ar4wxq0hcqE
Na stołku reżyserskim najpewniej zasiądzie Jon Watts, autor dwóch poprzednich części przygód Parkera. Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, zgodnie z nową umową Spider-Man pojawi się jeszcze gościnnie w jednym z filmów MCU.
Źródło: The Hollywood Reporter / Ilustracja wprowadzenia: Sony
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.