Tym razem krytyce poddano wypowiedź aktorki w związku z poprawnością polityczną dla magazynu As If:
Jako aktorka powinnam mieć możliwość zagrania każdej osoby, drzewa czy zwierzęcia, bo na tym polega moja praca. Jest to pewnego rodzaju trend w moim zawodzie i z pewnych społecznych przyczyn musi mieć miejsce. Jednak są momenty, gdy czuję się z tego powodu niekomfortowo. Chodzi o sytuacje, w których to wszystko wpływa na sztukę, która powinna być wolna od ograniczeń.
Po szerokiej krytyce, jaka na nią spadła, pojawiło się oświadczenie Johansson, która prostuje swoje słowa
Odpowiadałam na pytanie artysty Davida Salle’a, tyczące się konfrontacji politycznej poprawności ze sztuką. Osobiście uważam, że w idealnym świecie każdy aktor powinien móc zagrać każdego i sztuka w każdej swojej formie powinna być wolna od politycznej poprawności. To właśnie chciałam zaznaczyć, choć zostało to inaczej odebrane. Mam świadomość, że w rzeczywistości, przemysł filmowy faworyzuje białych cisseksualnych aktorów i nie każdy aktor otrzyma takie propozycje, jakie ja miałam szczęście dostać. Wspieram, i dalej będę wspierać różnorodność w każdym przemyślę i będę walczyć o projekty, w których nikt nie jest odrzucony.
Uważacie, że Scarlett Johansson powinna tłumaczyć się ze swojej uprzedniej wypowiedzi?
Źródło: Deadline / Ilustracja wprowadzenia: Baron/Shutterstock