Spider-Man: Bez drogi do domu
Spider-Man: Bez drogi do domu

Sam Raimi wypowiada się na temat pracy z Marvel Studios oraz wrażeń po premierze Spider-Man: Bez drogi do domu!

Sam Raimi, jak już możecie wiedzieć powraca do świata Marvela, aby dostarczyć nam muliwersalną opowieść w sequelu Doktora Strange’a. Zdjęcia oraz dokrętki zostały już zakończone, pora więc trochę wypromować tę produkcję. Dzisiaj może i nie otrzymaliśmy żadnego zwiastuna czy plakatu, ale mamy za to wywiad z reżyserem, który zdradza nam między innymi to, co działo się za kulisami produkcji oraz jego opinie na temat najnowszej części przygód Spider-Mana z MCU!

Podczas wywiadu z portalem Variety, Sam Raimi — reżyser filmu Doktor Strange w multwiersum obłędu — wypowiedział się na temat współpracy z Marvel Studios; ujawnił swoje wrażenia po obejrzeniu Spider-Mana: Bez drogi do domu i dostarczył nam kilka informacji na temat statusu jego nadchodzącej produkcji. Na pierwszy ogień idzie opinia reżysera na temat niedawno wydanego filmu Marvela. Jak możecie wyczytać poniżej, reżyser był wielkim fanem tej produkcji.

Świetnie się na tym bawiłem. Kocham Bez drogi do domu, a widownia, z którą byłem w kinie oszalała. Wspaniale oglądało się Alfreda [Molinę] oraz Willema Dafoe wynoszących te postacie na następny poziom. A Tobey [Maguire] był niesamowity jak zawsze. 

spider-man

Tobey Maguire w filmie Spider-Man: Bez drogi do domu

Sam Raimi uwielbiany jest za swoją pracę nad trylogią Spider-Mana, więc pochwała reżysera na pewno dużo znaczy dla samych twórców, ale i dla fanów Pajęczaka. Przejdźmy jednak do następnego tematu, czyli sytuacji, w jakiej znajduje się Doktor Strange w multwiersum obłędu. Okazuje się, że mimo zakończenia dokrętek, nadal nie wiadomo czy nakręcono cały potrzebny do realizacji materiał.

Wydaje mi się, że to koniec, ale dopiero co wszystko przycięliśmy. Zaczynamy testować film, więc zobaczymy czy będzie trzeba coś dołożyć. Jeżeli coś będzie niejasne, albo jeżeli będzie można coś ulepszyć w krótkim czasie, to tak zrobię. Jedna rzecz, o której wiem o zespole Marvela to, że oni nie przestaną. Będą dawać z siebie wszystko, aby film był tak bliski świetności jak się da.

Raimi nas trochę uspokoił, więc zapewne obejdzie się bez kolejnych dokrętek czy co najgorsza opóźnień. Kevinowi Feige na pewno bardzo zależy na tym, aby wypuścić wszystkie planowane produkcje w wyznaczonych terminach. Żaden fan MCU chyba nie chce ponawiać sytuacji z 2020 roku… Ale dobrze, przejdźmy do weselszego tematu. Reżyser dał także swoje zdanie na temat współpracy z Marvelem, które oczywiście jest bardzo pozytywne.

Świetnie pracowało się z Marvelem. Wydaje mi się, że była to niezadziwiająca niespodzianka. Byłem wspierany przez cały zespół Marvela, zaczynając od samej góry, czyli Kevina Feigego i schodząc na sam dół do załóg, z którymi pracują. Są oni bardzo profesjonalni i wspierali mnie przez cały proces tworzenia. 

Zobacz również: Blade – Dane Whitman powróci w filmie o łowcy wampirów?!

Doktor Strange w multiwersum obłędu ma być powiązany z serialem WandaVision. W filmie pojawi się Elizabeth Olsen jako Scarlet Witch. Oprócz niej w filmie powróci Benedict Cumberbatch jako Doktor Strange oraz Rachel McAdams jako Christine Palmer. Na stołku reżyserskim zasiądzie Sam Raimi (trylogia Spider-Man), a muzykę do filmu skomponuje Danny Elfman (Spider-Man, Batman).

Data premiery filmu została zaplanowana na 6 maja 2022 roku.


Źródło: variety.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe 

Redaktor współprowadzący działu Newsy

Wieloletni pasjonat filmów, zapalony gracz konsolowy, wielki fan komiksów i miłośnik seriali.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?