Nie da się ukryć, że sytuacja filmu Krzyk VII nie należy do najoptymistyczniejszych. Wyrzucenie z obsady Melissy Barrery to niepokojące posunięcie nie tylko z powodu, przez który podjęto takową decyzję, ale również faktu, iż jest ona odtwórczynią głównej roli od 5. części cyklu. W sieci mówi się również, że Jenna Ortega planuje zakończyć swój kontrakt z franczyzą. Wiąże się to oczywiście z ostatnimi wydarzeniami, co oznaczałoby stratę kolejnej ważnej postaci.
Christopher Landon postanowił przerwać milczenie i wypowiedzieć się w tej sprawie. Reżyser opublikował w serwisie X wpis, który po pewnym czasie został usunięty. Jego treść brzmiała następująco:
Oto moje stwierdzenie: 💔 Wszystko jest do bani. Przestańcie wrzeszczeć. To nie była moja decyzja.
Pora na małą zmianę klimatu. Seria filmów Krzyk przeniosła się do innych rejonów Stanów Zjednoczonych, czyli Nowego Jorku. Za głównymi bohaterami nadal podąża przerażający i zabójczy Ghostface. “W mieście milionów ludzi, nikt nie usłyszy waszego krzyku” – tak brzmi nowe idea na sequel, ale my jako widzowie usłyszymy wiele krzyków. Wybrzmiewać one będą z ust starych gwiazd, czyli Melissy Barrery, Jasmin Savoy Brown, Masona Goodinga, Jenny Ortegi, Hayden Panettiere oraz Courteney Cox. W nowych rolach ujrzymy Jacka Championa, Henry’ego Czerny, Lianę Liberato, Dermota Mulroney’a, Devyn Nekodę, Tony’ego Revolori, Josha Segarra, a także Samarę Weaving.
Źródło: Deadline / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Krzyk VI