Od lat już mówi się o odświeżonej wersji Ucieczki z Nowego Jorku, ale w większości wszelakich przymiarek brakuje poparcia tego konkretami.
Wygląda jednak na to, że projekt, którego scenariuszem zająć ma się Leigh Whannell, wychodzi na prostą – tak przynajmniej wynika z najnowszych doniesień. Choć projekt w dalszym ciągu się kształtuje, producenci starają się obecnie zaangażować jego kierowników trio Matt Bettinelli-Olpin, Tyler Gillett i Chad Villella. Wciąż jednak brakuje kluczowej kwestii: czy ta wersji Ucieczki z Nowego Jorku będzie stanowić reeboot oryginału z zupełnie nowym aktorem, czy po prostu jego sequelem.

kadr z filmu Ucieczka z Nowego Jorku
Opis: Nowy Jork w bliskiej przyszłości: cały Manhattan został przekształcony w gigantyczną wyspę-więzienie, całkiem odizolowaną od świata zewnętrznego. Na tym zamkniętym obszarze przebywają przeszło trzy miliony przestępców, pozostawionych zupełnie samym sobie. Przemoc i chaos przekroczyły wszystkie wyobrażalne rozmiary. Nad wyspą dochodzi do awarii rządowego samolotu, lecącemu na jego pokładzie prezydentowi (D. Pleasence) udaje się wprawdzie przeżyć katastrofę, ale dostaje się on w ręce brutalnego „księcia Nowego Jorku”. Pojmany szef państwa ma przy sobie kasetę, która ma zapobiec wybuchowi wojny atomowej, pod warunkiem, że w ciągu dwudziestu czterech godzin zostanie dalej przekazana. Jedyną osobą, która mogłababy zaryzykować uwolnienie prezydenta jest eks-żołnierz elitarnych jednostek komandosów Plissken (K. Russell).
Źródło: Deadline
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.