„Raport Pileckiego” to długo oczekiwana, historyczna produkcja, która przybliży losy jednego z największych polskich bohaterów – rotmistrza Witolda Pileckiego. Był harcerzem, uczestnikiem Bitwy Warszawskiej, obrońcą Polski w 1939 roku, członkiem ruchu oporu, powstańcem warszawskim, walczył też w armii Andersa. Wykazał się bezprecedensową w skali świata odwagą – zgłosił się na ochotnika, by wejść do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, z którego brawurowo zbiegł po 947 dniach. W raporcie napisanym po ucieczce, przekazał światu prawdę o zbrodniczej działalności Niemców. Po wojnie aresztowany, torturowany i skazany na śmierć przez komunistów za działalność wrogą Polsce Ludowej, nigdy nie wyrzekł się swoich ideałów.
Moim zadaniem było opowiedzenie historii autentycznego człowieka, który kiedyś istniał, miał swoje marzenia i pragnienia, odczuwał pełne spektrum emocji, radość, miłość i strach, człowieka, który został postawiony w sytuacji bez wyjścia, a mimo to, udało mu nie utracić swojego człowieczeństwa. Witold miał piękne, kochające serce, którego potrafił słuchać. To bardzo inspirująca postać, dlatego przede wszystkim postanowiłem poznać Witolda, dowiedzieć się o nim możliwie najwięcej, o tym jakim był człowiekiem, jakie były jego motywacje i cele. Pragnąłem ujrzeć świat jego oczami. – wspomina Przemysław Wyszyński, który wcielił się rolę rotmistrza Pileckiego.
W rolach głównych pojawią się Przemysław Wyszyński (Witold Pilecki), Paulina Chapko (Maria Pilecka), Mariusz Jakus (Eugeniusz Chimczak), Paweł Paprocki (Józef Cyrankiewicz), Karol Wróblewski (Józef Różański). Film wyreżyserowany przez Krzysztofa Łukaszewicza (Karbala, Orlęta. Grodno ’39), wyprodukowany przez Wytwórnię Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w koprodukcji z Telewizją Polską, będzie wyświetlany w kinach od 1 września 2023. Za dystrybucję odpowiada TVP Dystrybucja Kinowa. Raport Pileckiego powalczy również o Złotego Lwa na 48. FPFF w Gdyni.
Źródło: informacja prasowa / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Czekam na ten film! Plakat bardzo pozytywnie mnie zaskoczył mam nadzieje, że film jeszcze bardziej mnie zachwyci.
Widziałam zapowiedz tego filmu. Mocny, myślę, ze film wbije w fotel.