Na potrzeby filmu Moje wspaniałe życie, Ralph Kaminski sięgnął do tradycji polskiej piosenki i nagrał własną wersję hitu przed laty wykonywanego przez Halinę Żytkowiak. Piosenka znalazła się na jej solowej płycie Jestem tylko dziewczyną wydanej w 1978 r. Autorem tekstu do Pięciu minut łez jest Andrzej Mogielnicki, a muzykę napisał Zbigniew Hołdys. Wykonanie Ralpha Kaminskiego jest dostępne we wszystkich serwisach cyfrowych. Teledysk do piosenki promującej film można oglądać na kanale wytwórni FONOBO Label, z którą artysta na co dzień współpracuje.
Zawsze marzyłem, żeby zrobić coś do filmu, więc propozycja nagrania piosenki promującej była idealna. Spodobał mi się pomysł na cover piosenki Haliny Żytkowiak, która dla mojego pokolenia jest zapomnianym przebojem. Wspaniale było również pracować z Andrzejem “Izim” Izdebskim, z którym nagrałem obie moje płyty. Usłyszenie „Pięciu minut łez” na uroczystej premierze podczas festiwalu Nowe Horyzonty było spełnieniem marzeń – opowiada Ralph.
Bardzo cieszę się również z tego, że nagrałem piosenkę właśnie do takiego filmu jak „Moje wspaniałe życie”. To piękna i wzruszająca historia, która skłania do refleksji. Seans był dla mnie ogromnie poruszający, ponieważ główna bohaterka kojarzyła mi się z mamą – kontynuuje artysta.
Do udziału w projekcie zaproszone zostały jeszcze dwie wyjątkowe muzyczne osobowości: na ekranie zobaczymy legendarnego czeskiego barda Jaromira Nohavicę, a muzykę do filmu skomponował Emade.
Może i wspaniałe, ale czy na pewno moje? Z takim pytaniem mierzy się Joanna (Agata Buzek), bohaterka komedii obyczajowej Łukasza Grzegorzka. Troskliwa córka, wyluzowana matka, lubiana nauczycielka, żona, z którą można konie kraść – w każdej z tych ról wypada doskonale. I w żadnej z nich od dawna nie czuje się sobą. Dlatego „Jo” prowadzi podwójne życie, ma tajemnicę, którą nie dzieli się z nikim. Bo gdyby ktoś się dowiedział, byłby to koniec wszystkiego, co w jej świecie wydaje się takie „wspaniałe”.