Wielu z nas lubi chodzić do kina, żeby się bać. Po prostu kochamy filmy, po obejrzeniu których nie możemy później zasnąć. Produkcje szalone, przerażające, pełne przemocy, krwi i przyprawiające o szybsze bicie serca. Zestawiliśmy pięć wyjątkowych horrorów, które w ostatnich latach wzbudziły ogromne zainteresowanie. Zaczynamy od premierowego Puchatek: Krew i miód.
Puchatek: Krew i miód, film w reżyserii Rhysa Frake’a-Waterfielda to wyjątkowe kino grozy z przynajmniej dwóch powodów. Po pierwsze – posiada oryginalny punkt wyjścia do opowiedzenia historii. Bajkę o postaciach ze Stumilowego Lasu znają niemal wszystkie dzieci na całym świecie. W slasherowej opowieści akcja rozpoczyna się wiele lat po tym, jak Krzyś (Nikolai Leon) dorósł i opuścił Stumilowy Las oraz swoich wiernych kompanów Kubusia (Craig David Dowsett) i Prosiaczka (Chris Cordell), by rozpocząć dorosłe życie. Gdy wróci, rozpocznie się krwawa rzeź! Po drugie – Puchatek: Krew i miód porównywany jest do Terrifier 2. Masakra w święta, a to dla niego doskonała rekomendacja. I trudno się dziwić, że od pewnego czasu w Internecie wrze. Fani krwawych produkcji nie mogą się już doczekać emisji w kinach. Czy Puchatek spełni ich oczekiwania przekonamy się już… 31 marca
W podobnej konwencji – jak Puchatek: Krew i miód – utrzymany jest nakręcony w 2020 roku jest Małgosia i Jaś Oza Perkinsa. Zdjęcia do filmu były kręcone w Dublinie i Langley w Kanadzie. Jaś i Małgosia to krwawa adaptacja jednej z najpopularniejszych bajek dla dzieci. Reżyser z pełną premedytacją przerobił niewinną z pozoru opowieść na rasowy horror. Wszechobecny głód zmusił Małgosię (Sophia Lillis) i Jasia (Samuel Leakey) do opuszczenia rodzinnego domu w poszukiwaniu lepszego miejsca do życia. Wycieńczone wielodniową wędrówką i nieopuszczającym ich strachem dzieci trafiają wreszcie na ludzkie domostwo. Mieszkająca tu dziwna kobieta (Alice Krige) oferuje im gościnę i posiłek. Przekraczając próg jej domu, rodzeństwo trafia do miejsca gorszego niż piekło. Błagania o litość nic im nie pomogą.
Krwawa produkcja Leatherface, wyreżyserowana przez Alexandre Bustillo i Juliena Maury to prequel Teksańskiej masakry piłą mechaniczną. Mamy tu do czynienia z zapomnianym przez świat szpitalem psychiatrycznym na amerykańskiej prowincji. Przetrzymywane są tam dzieci o zaburzeniach tak dziwnych i nietypowych, że medycyna jest bezsilna. Przemoc fizyczna i psychiczna, gwałty i terror to codzienność, nad którą nikt z personelu nie jest w stanie zapanować. Pewnego dnia grupa pacjentów ucieka, porywając młodą pielęgniarkę. Na czele uciekinierów stoi ten, który wkrótce krwawo zapracuje sobie na przydomek Leatherface (w tej roli Sam Strike). Tropem uciekinierów rusza ambitny i bezlitosny szeryf (Stephen Dorff). Rozpoczyna się wyścig z czasem naznaczony masakrycznymi mordami niewinnych ofiar, przemocą i krwią, która leje się litrami z ekranu.
Na tej pozycji umieściliśmy Brahms: The Boy II– rasowy horror wyreżyserowany przez Williama Brenta Bella, do którego zdjęcia zrealizowano w Vancouver i Victorii (Kanada). Opowiada on historię morderczej laleczki Brahms, a głównymi bohaterami są Lisa (Katie Holmes), Sean (Owain Yeoman) i ich syn Jude (Christopher Convery). Traumatyczne przeżycie sprawia, że szczęśliwe dotąd życie rozsypało się jak domek z kart. Rodzice oddalają się od siebie, a chłopiec przestaje mówić. Nowy dom w malowniczej okolicy daje nadzieję na nowy początek. Okazuje się jednak, że przeprowadzka to krok w stronę prawdziwego piekła. W opuszczonej posiadłości Jude odkrywa lalkę – chłopca o uroczej twarzy. Od tej pory staje się wybuchowy, agresywny i nieprzewidywalny. Ale na tym nie koniec. Chłopiec ma krwawe wizje i coraz częściej wyczuwa obcą obecność w domu. Lisa i Sean zaczynają bać się własnego dziecka, ale prawdziwe zło kryje się gdzie indziej. Gdy to odkryją, może być już za późno.
Terrifier 2. Masakra w święta to ekstremalnie brutalny, okrutny i bezkompromisowy slasher wyreżyserowany przez Damiena Leone. Gatunkowy fenomen i film grozy tak przerażający, że widzowie o słabszych nerwach uciekali z kin. Wielu z nich nie mogło znieść tego, że seryjny morderca w przebraniu klauna skomponował ze swoich morderstw symfonię bólu i okrucieństwa, jakiej kino jeszcze nie widziało. Ale to tylko jedna strona medalu! Opowieść o Art the Clownie (David Howard Thornton), który na ofiary swej potwornej zabawy wybiera nastoletnie rodzeństwo Siennę i Jonathana, to również fantastycznie zrealizowane kino grozy, które warto zobaczyć chociażby po to, by przekonać się na własne oczy, w jakiej kondycji są współczesne horrory. A mają się naprawdę dobrze!
fot. kadr z filmu Terrifier 2
Źródło i ilustracja wprowadzenia: Monolith Film