Kiedy 43-letnia SuzeTrappet (Virginie Efira) dowiaduje się, że jest nieuleczalnie chora, postanawia odszukać dziecko, które zmuszona była oddać, gdy miała 15 lat. Na swojej drodze spotyka wypalonego zawodowo 50-latka JB (AlbertDupontel) oraz niewidomego archiwistę i niepoprawnego optymistę – pana Blina (Nicolas Marié). Wspólnie rozpoczynają spektakularne, a zarazem nieprawdopodobne poszukiwania.
Dla mnie to film, w którym jest wszystko, to ekstremalna, silna i rzadka ambicja dotycząca kina (…) Reżyserowi udaje się w półtorej godziny, w intensywnym tempie, uporać z przemocą świata pracy, anonimowym porodem, chorobą Alzheimera, kalectwem, samobójstwem, kłopotami administracyjnymi, jałowością nowych miast, uzależnieniem od telefonów komórkowych i komputerów, co kieruje życiem nas wszystkich we współczesnym świecie, całkowicie odłączonym od prawdziwych uczuć– mówi Virginie Efira. Chciałem sięgnąć po komiczną tragedię, aby jak zawsze móc skomentować na swój własny sposób otaczający mnie świat. W tej historii wyszedłem od pomysłu zestawienia dwóch zupełnych przeciwieństw, historii kogoś, kto chce żyć, ale nie może, i kogoś, kto mógłby żyć, ale nie chce – dodaje Albert Dupontel.
Za scenariusz i reżyserię filmu „Żegnajcie, głupcy” odpowiada Albert Dupontel(“Nieodwracalne”), który jest także odtwórcą jednej z głównych ról. Partnerują mu Virginie Efira (“Facet na miarę”)i Nicolas Marié (“Śledztwo we dwoje”).Na ekrany polskich kin komedia obyczajowa„Żegnajcie, głupcy” trafi27 listopada. Dystrybucja Galapagos Films.
Źródło: informacja prasowa / Ilustracja wprowadzenia: Galapagos Films