Nie żyje Krzysztoł Kowalewski, legenda polskiej komedii

Ten weekend nie jest zbyt wesoły dla aktorskich osobistości. Po śmierci Christophera Plummera, dziś opuścił nas Krzysztof Kowalewski.

Miś; Brunet wieczorową porą; Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz – to zaledwie czubek góry lodowej wśród kultowych komedii na koncie, i nie tylko. Warszawianin, który opuścił nas w wieku 83 lat, swój debiut zaliczył w 1960 roku w małej roli w Krzyżakach, jednak dał się po raz pierwszy na dłużej zapamiętać 14 lat później w roli Rocha Kowalskiego w Potopie Jerzego Hoffmana (w 1999 roku zagrał już u słynnego reżysera samego Zagłobę w Ogniem i mieczem). Jego specyficzny, rubaszny humor i kultowe teksty z wielu produkcji są wspominane do dziś. W 2002 roku otrzymał za swój wkład w rodzimą kinematografię Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, zaś w 2009 – Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

kadr z filmu Ogniem i mieczem

 

Zastępca redaktora naczelnego

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Więcej informacji o

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?