Michael Keaton w 1989 roku po raz pierwszy wcielił się w postać Batmana. Po 33 latach aktor powróci do roli Mrocznego Rycerza. Nikt jednak nie spodziewał się, że stanie się on głównym Batmanem DCEU. Walter Hamada, prezes DC Films, w wywiadzie dla New York Times zapowiedział, że DCEU będzie posiadało kilka wersji Batmana. Zapowiedział także, że niedługo Warner Bros. będzie prowadziło dwie różne sagi o dwóch różnych Batmanach. W artykule nie było dokładnie napisane kto, będzie tym drugim Batmanem (pierwszym oczywiście jest Pattinson). Większość fanów zapewne pomyślała o Benie Afflecku, którego niedługo ponownie zobaczymy w Lidze Sprawiedliwości Zacka Snydera. Wychodzi jednak na to, że Michael Keaton będzie tym drugim Batmanem. Tak przynajmniej podaje autor artykułu, Brooks Barnes.
Keaton
— Brooks Barnes (@brooksbarnesNYT) January 2, 2021
Trzeba przyznać, że takiego wyboru chyba nikt się nie spodziewał. Michael Keaton ma już 69 lat, a takie role często wymagają lat poświęceń. Świetnie będzie zobaczyć tego aktora ponownie jako tę postać, ale trudno też jest sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądać. Co prawda Keaton jeszcze 3 lata temu wystąpił jako główny złoczyńca w filmie Spider-Man: Homecoming, więc może jednak jest to do zrobienia w całkiem dobrym stylu.
Co do Roberta Pattinsona to nie dowiedzieliśmy się dużo nowych informacji. Wiemy, że The Batman to tylko pierwsza część historii o tym Batmanie, która zostanie oddzielona od DCEU jak Joker. Produkcja zapowiada się znakomicie, więc trudno sobie wyobrazić, że Pattinson zakończy swoją historię z tą postacią na tylko jednym filmie. Pozostaje tylko pytanie czy zobaczymy obie wersje Mrocznego Rycerza w jednym filmie, albo czy Pattinson trafi do DCEU?
The Flash opierać się będzie na komiksie Flashpoint. Jest to jeden z większych crossoverów DC. Rozpoczyna się w momencie przebudzenia Flasha w całkowicie innym świecie. Liga Sprawiedliwości nie istnieje, Batman i Cyborg bezlitośnie tępią bandytów, a Aquaman i Wonder Woman toczą katastrofalną dla Europy wojnę. W tym dziwnym świecie musi odnaleźć się Barry Allen, który nadal pamięta poprzednie życie.
Premiera filmu The Flash przewidziana jest na 4 listopada 2022 roku.
Historia w The Batman ma być przedstawiona w okolicach drugiego roku panowania Mrocznego Rycerza w Gotham – a więc to nie żadnej origin story. Większość postaci jeszcze nie określiła się w pełni, co oznacza, że nie mamy jeszcze ukształtowanej Catwoman, a Riddler stawia pierwsze kroki. Mamy także do czynienia z innym uniwersum od tego, w którym dzieje się choćby Snyder Cut. Sam obrońca skorumpowanego miasta jeszcze uczy się nowej roli i nie zawsze wszystko mu się udaje. Nawet nie wszyscy mieszkańcy miasta wierzą w samo jego istnienie. Wygląda na to, że Matt Reeves faktycznie znalazł złoty środek, jeżeli chodzi o nową opowieść o Batmanie.
Premiera filmu ma odbyć się w 1 października 2021 roku.
Źródło: New York Times, Twitter / Ilustracja wprowadzenia: Warner Bros. Pictures
DCEU stopniowo upada dziecinny Shazam słabe Birds of Prey którego scenarzystka Christina Hodson robi scenariusz The Flash który z komiksem Flashpoint nie będzie miał nic wspólnego bo w nim Batmanem jest Thomas Wayne który ma problemy z alkoholem
a Bruce nie żyje.
Podwieszają się pod M. Keatona i Batmana Burtona bo scenariusz będzie słaby
Michael pasował by na 60 letniego Brucea / Batmana po przejściach coś w stylu Damian son of Batman, Batman Beyond w porządnej kontynuacji Batman i Batman Returns
a nie do ciągnięcia słabego Flasha od Hodson
Liczę na The Batman i jego świat które oleje upadłe DCEU jak Joker
oraz nowe postacie z uniwersum Batmana jak Jason Todd, Jean Paul Valley, John Constantine, Green Arrow, Question, Vigilante których było kilka w tym policjantka z Gotham, Batwing, Cole / Grifter, Michael Cray / Deathblow, Slade / Deathstroke …
Ja stawiam, że Batman odetnie się od obecnego świata DCEU
69 letni keaton jako Batman? tytuł powinien brzmieć ,, Retired Batman,,