Budowanie Marvel Cinematic Universe to długofalowy projekt i wymaga podpisywania całkiem sporych kontraktów. Jak się okazuje, uczestniczyć mógł w tym sam Matthew McConaughey, lecz Marvel nie był zainteresowany, by zaangażować go w roli Bruce’a Bannera/Hulka.

kadr z filmu Avengers
Jak pamiętamy, w niektórych sytuacjach dochodziło do drobnych obsadowych zmian w uniwersum MCU. Poza Rhodeyem – którego z początku portretował Terrence Howard, zastąpił Don Cheadle – była oczywiście kwestia Edwarda Nortona w roli Bruce’a Bannera/Hulka. Jak wiemy, zagrał go ostatecznie Mark Ruffalo, ale chęć wystąpienia w tej roli została wyrażona także przez późniejszego zdobywcę Oscara za kreację w Witaj w klubie. McConaughey w wywiadzie dla podcastu Happy, Sad, Confused zdradził, że jest wielkim fanem serialu telewizyjnego z lat 70. i z tego względu zaoferował swoje aktorskie usługi, lecz od władz Marvela dostał krótką odpowiedź: „nie, dziękujemy”.
Czy słusznie? Ciężko powiedzieć, bo przecież Ruffalo poradził sobie naprawdę bardzo dobrze.
Źródło: comicbook.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe – kolaż
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.