Maestro będzie drugim filmem stworzonym przez Bradleya Coopera, zaraz po debiutanckich Narodzinach gwiazdy. Tym razem utalentowany twórca planuje nieco zmienić klimaty.
Jego nowy film przybliży sylwetkę Leonarda Bernsteina. Tytułowy maestro był słynnym kompozytorem, odpowiedzialnym przede wszystkim za muzykę do West Side Story. Obraz skupić się ma przede wszystkim na jego relacji z żoną. Cooper będzie reżyserem, głównym bohaterem i producentem filmu (wraz ze Stevenem Spielbergiem, Toddem Phillipsem, a także Martinem Scorsese), współtworzył także scenariusz. Żonę Bernsteina zagra Carey Mulligan, a w obsadzie znajdą się także między innymi Jeremy Strong i Maya Hawke. Projekt powstaje dla platformy Netflix.
https://twitter.com/NetflixFilm/status/1531289331041808384
Przed Maestro Cooper również działał po obu stronach kamery przy Narodzinach gwiazdy, wcielając się w rolę Jacksona Maine’a, gwiazdora muzyki country, którego kariera chyli się ku upadkowi, kiedy odkrywa utalentowaną, nieznaną nikomu piosenkarkę Ally (w tej roli Lady Gaga). Kiedy między tą dwójką wybucha płomienny romans, Jack nakłania Ally do wyjścia z cienia i pomaga jej osiągnąć sławę. Jednak gdy kariera Ally w szybkim tempie przyćmiewa dokonania Jacka, jest mu coraz trudniej poradzić sobie z własną gasnącą gwiazdą.

kadr z filmu Narodziny gwiazdy
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.