Mówiąc w skrócie – tak. Paramount Pictures wcale nie planuje zakończyć słynnej franczyzy horrorowej pt. Krzyk! Źródła portalu ScreenGeek wspominają, że siódma część serii otrzymała już zielone światło, a prace na planie mogą ruszyć jeszcze w tym roku! Wygląda na to, że producenci są bardzo pewni sukcesu nadchodzącej, szóstej części i czym prędzej pragną wypuścić do kin kontynuację. Na ten moment nie wiadomo na czym skupi się fabuła 7. części ani kto powróci, aby zawalczyć z Ghostface’em.
Myślę jednak, że fani mogą liczyć na powrót pewnej bardzo ważnej dla franczyzy postaci… Mowa oczywiście o Sydney Prescott, w którą wcielała się Neve Campbell. Aktorka nie zgodziła się na powrót w 6. części, ale kto wie, może producenci pójdą po rozum do głowy i w kolejnej części ujrzymy triumfalny powrót Sydney. Aktualnie są to tylko spekulacje. Czas pokaże, co przygotowali dla nas twórcy.
Pora na małą zmianę klimatu. Seria filmów Krzyk przeniesie się do innych rejonów Stanów Zjednoczonych, czyli Nowego Jorku. Za głównymi bohaterami nadal podążać będzie przerażający i zabójczy Ghostface. “W mieście milionów ludzi, nikt nie usłyszy waszego krzyku” – tak brzmi nowe idea na sequel, ale my jako widzowie usłyszymy wiele krzyków. Wybrzmiewać one będą z ust starych gwiazd, czyli Melissy Barrery, Jasmin Savoy Brown, Masona Goodinga, Jenny Ortegi, Hayden Panettiere oraz Courteney Cox. W nowych rolach ujrzymy Jacka Championa, Henry’ego Czerny, Lianę Liberato, Dermota Mulroney’a, Devyn Nekodę, Tony’ego Revolori, Josha Segarra i Samarę Weaving.
Premiera filmu Krzyk 6 już 10 marca 2023 roku.
Źródło: ScreenGeek / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Krzyk 6