Kiedy słyszymy, że Sony Pictures tworzy nowy film na podstawie komiksów Marvela to od razu pobudza się w nas niepokój. Obie części Venoma nie zachwyciły, Morbius tym bardziej, a teraz na horyzoncie pojawia się kolejna produkcja pt. Kraven The Hunter. Tak jak w przypadku wspomnianych filmów, obsada wygląda naprawdę dobrze, ale martwi koncept tej pozycji. Aaron Taylor-Johnosn w wywiadzie z Variety ujawnił, że film ten przedstawi kompletnie inną wersję Kravena. Wspomniał o tym, że złoczyńca (a może raczej antybohater) będzie miłośnikiem zwierząt… Komiksowy łowca zwierząt z kamizelką ze skóry lwa będzie obrońcą natury… Nie wiem, jak wy sądzicie, ale moim zdaniem, nie jest to już Kraven. Interesujący pomysł na film, ale w centrum historii nie powinna znaleźć się ta postać.
To jest po prostu łowca oraz człowiek ze swoimi przekonaniami. Miłośnik zwierząt oraz obrońca natury. Jest to bardzo ciekawa postać.
Pocieszającym faktem może za to być wiadomość o tym, że film ten w pełni kręcony jest w otwartych lokacjach. Aspekt wizualny prawdopodobnie nas nie zawiedzie, ale to fabuła zdaje się być najbardziej kontrowersyjną częścią.
W głównego (anty)bohatera filmu wcieli się Aaron Taylor-Johnson, który grał już w produkcjach Marvela. Mowa konkretnie o filmie Avengers: Czas Ultrona, podczas którego wcielił się w postać Pietro Maximoffa. Dodatkowo w produkcji zobaczymy Russela Crowe’a w nieznanej nam na ten moment roli oraz Freda Hechingera jako Kameleona. Na stołku reżyserskim zasiądzie J.C. Chandor (Potrójna granica, Wszystko stracone), a za scenariusz odpowiedzialni będą Art Marcum, Matt Holloway oraz Richard Wenk.
Film o Kravenie Łowcy trafi do kin 13 stycznia 2023 roku.
Źródło: variety.com / Ilustracja wprowadzenia: fot. materiały prasowe