Innymi słowy, klasyka ponownie zawita na ekrany kin. Mało tego, znamy już dokładną datę: 7 czerwca 2024 roku. Nowy Karate Kid ma być powrotem do korzeni serii. Niestety, ale na razie to dosłownie jedyne informacje o tej produkcji. Nie wiemy zatem, czy będzie to zupełnie nowe rozdanie, czy przeciwnie – nostalgiczne struny zostaną poruszone znacznie bardziej bezpośrednio.
A zaczęło się od prostej historii. Daniel (Ralph Macchio) i młoda Ali (Elisabeth Shue) spotykają się przypadkiem i przypadają sobie do gustu. Nie jest tym zachwycony były chłopak dziewczyny, Johnny (William Zabka) doskonały karateka, który bez problemu daje nauczkę Danielowi. Upokorzony decyduje się trenować wschodnie sztuki walki, aby pokonać rywala. Pewnego wieczoru ponownie zostaje zaatakowany, tym razem przez kolegów Johnny’ego. Chłopakowi pomaga staruszek, który wyciąga go z tarapatów, a ostatecznie okazuje się mistrzem wschodnich sztuk walki. Od tego momentu Daniel zostaje uczniem pana Miyagi (Pat Morita) i poznaje tajniki karate.
W Cobra Kai, Ralph Macchio i William Zabka ponownie wcielają się w swoich ikonicznych bohaterów znanych niemal na całym świecie. Adwersarze po 30 latach od pamiętnego turnieju karate, mającego w 1984 roku, wracają do swoich dojo. Podupadły na duchu i zwyczajnie zmarnowany Johnny Lawrence (Zabka) szuka odkupienia, czy też możliwości ponownego zaistnienia po zamknięciu niesławnej szkoły sztuk walki znanej pod nazwą Cobra Kai. Tymczasem jego rywal – Daniel LaRusso (Macchio), zmaga się ze znalezieniem odpowiedniego balansu w swoim życiu, bez wieloletniego mentora oraz przyjaciela, Pana Miyagiego.
Źródło: Deadline