Jonah Hill o nowym projekcie poinformował na swoim instagramie. Reżyser i aktor tak opisuje swoje działo:
Głównymi bohaterami mojego filmu są doktor Phil Stutz i ogólnie terapia. Chciałem nakręcić film, który przedstawi terapię w sposób, który nie będzie ani obciachowy ani tandetny. Dawniej jak słyszałem o terapii to tylko przewracałem oczami, chciałbym tego uniknąć w swoim projekcie.
Scenarzysta Najlepszych lat chciałby aby jego projekt był nie tylko kolejnym filmem dokumentalnym, ale także zbiorem technik dla najbardziej potrzebujących:
Dziekuję Philowi za możliwość wyreżyserowania dobrego filmu, który spopularyzuje dostęp do terapii. Jeśli nie stać Cię na wizyty u specjalistów, lub terapia jest stygmatyzowana w Twojej rodzinie lub środowisku, to możesz za pośrednictwem tego filmu dowiedzieć się jak radzić sobie z lękami, depresją, żalem itp. Poznane techniki będziesz mógł stosować by sobie pomóc w własnej, bezpiecznej przestrzeni.
Reżyser zapowiedział, że jednym z współproducentów będzie Joaquin Phoenix. Aktor występował w takich filmach jak Gladiator czy Joker. Artyści pracowali razem przy filmie Bez obaw, daleko nie zajdzie opowiadający historię rysownika Johna Callahana. Samego Jonaha Hilla możemy kojarzyć z ról w filmach takich jak 21 Jump Street czy Wilk z Wall Street. Pierwszym wyreżyserowanym przez Hilla filmem były Najlepsze lata z 2018 roku.
Na razie nie znamy tytułu ani daty premiery nowego obrazu Jonaha Hilla. Film pojawi się na platformie Netflix.
Źródło: collider.com / ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Bez obaw, daleko nie zajdzie