John Cena krytykowany za tweet odnoszący się do wydarzeń w Ukrainie. Chodzi o Peacemakera

Mikołaj Lipkowski, 26 lutego 2022

John Cena odniósł się na swoim Twitterze, do obecnych spraw w Ukrainie. Spotkał się z wielką falą krytyki.

John Cena ostatnio nabrał ponownie przypływu sławy, po premierze The Suicide Squad czy serialu Peacemaker. Gra tam ów Peacemakera czyli wybitnego strzelca, którego możemy porównać do Terminatora. Aktor odniósł się do obecnych wydarzeń w Ukrainie, ale fani odebrali to jako promocję serialu.

Jak możemy zauważyć, Cena napisał:

Gdybym mógł w jakiś sposób przywołać moce prawdziwego #Peacemaker , myślę, że byłby to świetny czas, aby to zrobić.

Ludziom chodzi głównie o to, że nawiązał do obecnej wojny, używają hasztagu swojego serialu, co przedstawia promocję danej produkcji.

Peacemaker - otrzymaliśmy pierwszy zwiastun serialu Jamesa Gunna! John Ceba ponownie w akcji! | DC FanDome

Zobacz również: This War of Mine – cały dochód z gry pójdzie na pomoc Ukrainie. Każdy może pomóc

Peacemaker to tworzony dla HBO Max prequel filmu The Suicide Squad. Za scenariusz i reżyserię odpowiada James Gunn. Tytułowego bohatera zagra John Cena. Opowie on o granym przez Johna Cenę, Peacemakerze. Postać ta jest synem nazistowskiego zbrodniarza i człowiekiem tak bardzo oddanym idei pokoju, że nie waha się zabijać w jej imieniu. W przeszłości był po prostu pacyfistą, lecz z czasem zaczął stosować coraz bardziej drastycznych metod. Twórcy określają go jako krzywe odbicie Kapitana Ameryki, co pozwala się domyślić, z jaką postacią będziemy mieć do czynienia.


Źródło: Twitter / Ilustracja wprowadzenia: kadr z serialu Peacemaker

Przeczytaj więcej
Mikołaj Lipkowski
Mikołaj Lipkowski Redaktor prowadzący dział Newsy

Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Anonim pisze:

Sequel filmu

Verathus pisze:

To nie jest prequel. Akcja dzieje po filmie.

AlanHeller pisze:

Szkoda, że on w tym Poscie właściwie nic złego nie napisał, ani nie żartował.
Dość na odwrót – napisałem nawet coś, co ma sens.
Ale Twitter to Twitter…

AlanHeller pisze:

*napisał