Fot.: New Line Cinema
Podczas gdy Wesley Snipes kontynuuje swoją kampanię, mającą na celu ponowne powołanie do życia Blade’a i wznowienie tej całkiem udanej, wampirzej serii, reżyser Aquamana, James Wan ujawnił, iż sam udał się do wytwórni Marvel, z pomysłem zrealizowania rebootu wspomnianej sagi.
Lata temu, no może delikatnie przesadzam… Kilka lat temu, myślę, iż było to zaraz po wejściu do kin filmu Obecność, udałem do studia i powiedziałem wprost: Hej, jestem przeogromnym fanem Blade’a. Czy nie bylibyście zainteresowani zrobieniem rebootu tej wampirzej sagi?
Jeśli sądzicie, że Marvel powinien był skorzystać z oferty Wana, to musicie też zdawać sobie sprawę z tego, iż w 2013 roku, ów twórca był dopiero początkującym reżyserem.
Potem oczywiście nabrał doświadczenia. Nakręcił kontynuację Obecności oraz kolejną część Szybkich i wściekłych. Wan twierdzi, iż jego rozmowy nie poszły na marne, doprowadziły go bowiem na stanowisko reżysera Aquamana w 2015 roku.
Zapytany o swój pomysł na reboot Blade’a, Wan stwierdził, iż już go nie pamięta.
Wykonałem masę pracy od tamtego czasu i nie mogę sobie dokładnie przypomnieć, o czym wtedy myślałem i jaka była moja wizja. Wiem natomiast jedno, iż wówczas z pewnością mi się mój pomysł bardzo podobał, inaczej bym go nigdy nie zaproponował.
Nigdy nic nie wiadomo, może James Wan dostanie swoją szansę i w przyszłości jednak zobaczymy film o wampirze chodzącym za dnia jego autorstwa. Chcielibyście?
Źródło: ComicBookMovie.com / Ilustracja wprowadzenia – New Line Cinema
