Od momentu, gdy James Gunn oraz Peter Safran zaczęli odpowiadać za kierowanie produkcją filmów DC, fani zaczęli tworzyć wiele teorii dotyczących tego, co pokażą ich nowe projekty. Dotyczą one zarówno nadchodzącego Superman: Legacy, w którym Człowieka ze stali zagra David Corenswet, jak i potencjalnego filmu o Lidze Sprawiedliwości.
Reżyser niewątpliwie często udziela się w mediach społecznościowych np. poprzez wchodzenie w interakcje z fanami i odpowiadanie na ich wpisy. Poniżej znajdują się plotki, na które ten postanowił odpowiedzieć.
Pierwsza z nich dotyczyła planów przeniesienia praw do ekranizacji produkcji DC na inną wytwórnię, a szef Warner Bros. Discovery David Zaslav namówił Gunna do umieszczenia w Superman: Legacy jak największej liczby bohaterów DC. Wiąże się to z tym, że w filmie mają się pojawić m.in. Guy Gardner, Hawkgirl czy Mister Terrific. Gunn jednak obalił tę teorię.
Post by @jamesgunnView on Threads
Podobna sytuacja ma miejsce z potencjalnym filmem o Lidze Sprawiedliwości. Po ogłoszeniu animowanej produkcji o grupie superbohtaerów, wielu fanów zaczęło się zastanawiać, czy to nie oznacza również aktorskiego projektu w najbliższej przyszłości. W tym przypadku okazuje się, że też nie.
Post by @jamesgunnView on Threads
James Gunn przyznał, że Superman stanowi “ogromny priorytet” w uniwersum, które tworzy z Safranem. Jednym z powodów, w wyniku których Henry Cavill ostatecznie nie powrócił do swojej roli Człowieka ze Stali, był nowy kierunek, w którym zmierzali. W przypadku Supermana będzie to historia jego pochodzenia.
“Koncentruje się na tym, jak Superman próbuje utrzymać równowagę między swym kryptońskim dziedzictwem z wychowaniem wśród ludzi. Superman reprezentuje prawdę, sprawiedliwość i amerykański sposób myślenia. Jest dobrocią w świecie, który uważa życzliwość za staroświecką” – powiedział Safran.
Superman: Legacy ma mieć premierę 11 lipca 2025 r., zaś Batman zadebiutuje w produkcji pt. The Brave and the Bold.
Źródło: Threads (@jamesgunn) / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe, DC