Według portalu Deadlinejest nim Jake Gyllenhaal, którego możemy od niedawna oglądać w filmie Netflixa — Winni! Wiemy także, że niezatytułowany jeszcze film powstanie we współpracy z wytwórnią Miramax, którzy są odpowiedzialni także za niedawne dzieło Ritchiego — Jeden gniewny człowiek. Będzie to następny w kolejce film Jake’a Gyllenhaala, a zdjęcia do tytułu ruszą pod koniec obecnego roku. Szczegóły fabuły oraz postaci na ten moment pozostają zagadką, ale myślę, że w najbliższych miesiącach, a może nawet tygodniach otrzymamy trochę więcej konkretnych informacji.
Źródło: deadline.com / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Wolny strzelec