Animacja zdobyła uznanie liczących się portali filmowych, takich jak: The Hollywood Reporter, Variety czy The Wrap. Średnia obrazu wynosi aktualnie 7.5 oczka na 10, co świadczy o wysokim poziomie wykonania. Krytycy chwalą w produkcji przede wszystkim jej przemyślanie zakończenie, będące gorzko-słodkim pożegnaniem, z którym niełatwo będzie się wielu widzom pogodzić. Podobno film utrzymany jest w klimacie poprzednich odsłon i cechuje się prawdziwym bijącym sercem oraz niewątpliwą pasją jego twórców. Widzowie zatem będą się śmiać i płakać, a definitywne zakończenie trylogii wywrze na nich przeogromny wpływ i odbierze głos na kilka dobrych chwil. Brzmi zbyt dobrze? Myślę, że w tym wypadku nie musimy nawet wierzyć słowom krytyków i w ciemno udać się na animację do kin. Takie widowisko przecież nie często się zdarza.
Jak wytresować smoka to wysoce oczekiwana przez fanów animacji na całym świecie produkcja, której bohaterem jest nietęgo wyglądający chłopak o imieniu Czkawka (Jay Baruchel). Młody idealista właśnie realizuje swoje wielkie marzenie. Jest nim stworzenie prawdziwej utopii, gdzie ludzie i smoki żyją ze sobą w zgodzie. Z kolei odkrycie przez Szczerbatka nieokiełznanego oraz nieuchwytnego towarzysza, skutecznie odciąga Nocną Furię od jego domu, a także przyjaciół. Kiedy na horyzoncie pojawia się niebezpieczeństwo, zdolności przywódcze chłopaka zostają bezlitośnie przetestowane. Tym razem zarówno smoki, jak i ich jeźdźcy będą musieli podjąć niemożliwe wręcz decyzje, aby zapewnić przetrwanie obu gatunkom.
Reżyserem obrazu jest Dean DeBlois. Oryginalna obsada głosowa filmu składa się z kolei z następujących nazwisk: Jay Baruchel, America Ferrera, Kit Harington, Cate Blanchett, Gerard Butler, Kristen Wiig, Craig Ferguson i F. Murray Abraham.
Animacja Jak wytresować smoka 3 pojawi się w polskich kinach już 15 lutego 2019 roku.
Źródło: ComingSoon.net; ComicBook.com / Ilustracja wprowadzenia – Universal Pictures; DreamWorks Animation