Wydarzenia w ciągu kończącego się już roku skutecznie przystopowały cały przemysł filmowy, co zapewne w dużej mierze odczujemy w przyszłym roku. Ale 2022 ma być naprawdę mocny, przynajmniej dla produkcji DC.
Tak w każdym razie zapowiada Walter Hamada w rozmowie z The New York Times. Sternik DC Films mówi o czterech filmach DC, które rocznie mają się pojawiać w kinach, oraz dodatkowych dwóch, które zobaczymy na HBO Max. Pierwsza grupa to najpewniej będą wyłącznie wysokobudżetowe produkcje, w drugiej zaś mają pojawić się bardziej eksperymentalne tytuły, niekoniecznie ze specjalnie wielkim rozmachem.

Fot. Warner Bros.
Co ważne, w dalszym ciągu kontynuowana będzie koncepcja multiwersum, dająca życie niezależnym od siebie projektom, takim jak The Batman Matta Reevesa czy Liga Sprawiedliwości w interpretacji Zacka Snydera. Tym samym Warner Bros. będzie nadal generować dużo treści, ale ma szansę uniknąć totalnego chaosu, jaki znamy z DCEU.
Źródło: CBR / Ilustracja wprowadzenia: Warner Bros.
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.