Najnowszy hit ze stajni Pixara zarobił w weekend 180 milionów dolarów w samych Stanach Zjednoczonych. Dla Disneya oznacza to szybkie otrząśnięcie się ze słabego wyniku Hana Solo. Jak dobrze wiemy, Pixar jest znany z tworzenia filmów animowanych, na których dobrze się bawią zarówno dzieci, jak i ich rodzice. Jest to zatem idealna okazja, dla fanów pierwszej części, aby po tych kilkunastu latach wziąć swoje pociechy do kina. Iniemamocni 2 pobili tym samym rekord ustanowiony kilka lat temu przez Gdzie jest Dory?(135 milionów). Za sukcesem kasowym filmu idzie również sukces artystyczny. Opinie zagranicznych krytyków są pozytywne, a obecnie wynik produkcji na metacriticu wynosi 80. Czy również na naszej stronie będzie tak dobrze? Czy będzie to najlepszy film superbohaterski tego roku? Przekonamy się w lipcu!
Superbohaterska rodzinka uwielbiana przez wszystkich zwolenników familijnych produkcji powraca w Iniemamocni 2 – jednak tym razem Helen (Holly Hunter) znajduje się w świetle jupiterów, pozostawiając Boba (Craig T. Nelson) w domu razem z Violet (Sarah Vowell) i Dashem (Huck Milner), w celu nauczenia się przez niego, radzenia sobie z super normalnym, życiem codziennym. To trudna zamiana dla wszystkich, a potęguje ją fakt wschodzących nadprzyrodzonych mocy niemowlaka Jack-Jack, o których jego rodzina jeszcze w ogóle nie jest świadoma. Kiedy nowy złoczyńca knuje niebezpieczny i genialny zarazem plan, rodzina razem z pomocą Frozone’a (Samuel L. Jackson) musi wypracować wspólny tok działania, co zdecydowanie łatwiej powiedzieć, niż zrobić, nawet jeśli każdy z nich jest przecież naprawdę wyjątkowy i niezwykły.
Premiera filmu Iniemamocni 2 w polskich kinach nastąpi 13 lipca.
Źródło: heroichollywood. com / Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe