Na dowód tego pojawiło się pierwsze zdjęcia z gwiazdą Halloween Killas, Jamie Lee Curtis.
Po ogromnym sukcesie nowego Halloween z 2018 roku, twórcy chcą iść za ciosem. Film zarobił ponad 250 milionów przy budżecie sięgającym zaledwie dziesięciu, więc nic dziwnego, że zdecydowano się na kontynuację. Podczas gdy w Halloween jedną z głównych atrakcji był powrót Jamie Lee Curtis, tym razem oprócz niej na ekranie pojawi się również Kyle Richards. Aktorka ta także występowała w pierwszej części serii. Wtedy jednak była dzieckiem, a teraz zobaczymy ją jako dorosłą kobietę. Pojawia się więc pytanie, jakie wydarzenia znów zwiążą jej los z bohaterką graną przez Curtis. Na razie szczegóły fabularne nie są jednak znane.
NEVER SAY DIE!
First day back in the battle for my life!#HalloweenMovie #HalloweenKills pic.twitter.com/EicJ86Nq4m— Jamie Lee Curtis (@jamieleecurtis) October 8, 2019
Jamie Lee Curtis stwierdziła również, że w kolejnej odsłonie serii powróci więcej bohaterów znanych z części z 1978 roku. Nie podzieliła się jednak wiedzą o jakie postacie chodzi.
Za reżyserię Halloween Kills odpowiada David Gordon Green, który zajął się również poprzednią odsłoną. Premiera filmu przewidziana jest na 16 października 2020 roku. W planach jest również trzeci film – Halloween Ends. Nazwa zwiastuje koniec serii, lecz czy tak będzie zdecyduje najprawdopodobniej wynik box office. Ends w kinach pojawi się w 2021.
Źródło: comicbookmovie.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe