Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie ostatnim filmem sagi na długi czas?!

Niektórym się to podoba, innym trochę mniej, ale zaraz po kupieniu praw od George’a Lucasa Disney wyprowadził ofensywę filmów z intensywnością, jakiej to uniwersum nie miało nigdy. Okazuje się jednak, że tegoroczna piąta w ostatnich latach produkcja kinowa franczyzy najwyraźniej będzie ostatnią na długi czas.

A wydawało się, że Gwiezdne Wojny będą nam towarzyszyć w kinach jeszcze przez co najmniej kilka lat. Zapowiadano w końcu trylogię od niesławnych dziś showrunnerów Gry o tron Benioffa i Weissa, Rian Johnson także miał zająć się tworzeniem swoich projektów. Ci pierwsi jednak zwinęli się pracować dla Netfliksa, o projekcie reżysera Ostatniego Jedi od pewnego czasu nic nie było słychać. Teraz dziennikarz Variety podzielił się znamiennymi wieściami:

Disney CEO Bob Iger says #StarWars feature films will go on "into a hiatus" following #RiseofSkywalker. Says there will be lots of activity on TV front, mentions 3 series in the works for #DisneyPlus.

— Brent Lang (@BrentALang) November 7, 2019

CEO Disneya Bob Iger powiedział, że filmy z serii Gwiezdne Wojny zostaną „zawieszone” zaraz po Skywalker. Odrodzenie. Powiedział o wzmożonej aktywności na froncie telewizyjnym, wymienił 3 seriale, na platformę Disney Plus.

Najwyraźniej zatem włodarze Disneya uznali, że źródełko w postaci filmowych hitów póki co wyczerpało się. Być może ma to związek ze słabymi wynikami finansowymi filmu o Hanie Solo – o którym już wcześniej mówiło się, że swoją porażką przystopował zapał studia Myszki Miki do robienia spin-offów – ale sprawa może też mieć jakiś związek z negatywnym podejściem bardzo wielu fanów do Nowej Trylogii. Tak czy inaczej nie powinniśmy na to narzekać. The Mandalorian odnosi póki co niemałe sukcesy, natomiast zapowiadany serial o Obi-Wanie bez wątpienia będzie cieszył się co najmniej zbliżonym zainteresowaniem. Pozostaje czekać na kolejne doniesienia w sprawie ruchów Disneya.

Uważacie, że szykujący się prawdopodobny przewrót w polityce tego uniwersum jest dobrym pomysłem?

Zobacz również: Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie – galeria bohaterów i złoczyńców na nowych plakatach

W obsadzie IX Epizodu Gwiezdnych wojen znaleźli się ponownie: Daisy Ridley (Rey), Adam Driver (Kylo Ren), John Boyega (Finn), Oscar Isaac (Poe Dameron), Lupita Nyong’o (Maz Kanata), Domhnall Gleeson (Generał Hux), Kelly Marie Tran (Rose), Joonas aj (Chewbacca), Mark Hamill (Luke Skywalker), Anthony Daniels (C-3PO) oraz Billie Lourd. Ponadto dołączą do nich m.in. Dominic Monaghan, Keri Russell, Naomi Ackie i Richard E. Grant. Co więcej, do roli Lando Calrissiana powróci Billy Dee Williams. W filmie pojawi się również postać Lei Organy, w którą wcielała się zmarła Carrie Fisher, a sceny z jej udziałem zostaną stworzone dzięki niewykorzystanym nagraniom z poprzednich odsłon trylogii sequelowej.

Źródło: Twitter / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy