Uwaga: tekst zawiera spoilery związane z filmem Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi.
Tak jak można było się spodziewać Mark Hamill i jego ikoniczna postać pojawią się w IX Epizodzie – wzorem swych mentorów, jako duch Mocy. Sam aktor przyznał podczas jednej z rozmów, że poczuł ulgę, iż to już jego ostatni występ. Dodał, jeszcze, że jedynym powodem, dla którego zagra jeszcze raz, jest specyfika mitologii tego świata.
HAMILL’S LAST HOPE: #MarkHamill (@HamillHimself) is hoping to retire from his Jedi job in @StarWars’ next installment #RiseOfSkywalker pic.twitter.com/Kvdb53Sw31
— AP Entertainment (@APEntertainment) June 20, 2019
Przy okazji Hamill posłał w niebyt jedną z teorii nawiązujących do tytułu filmu, wedle której Luke Skywalker miałby odrodzić się dzięki Mocy. Za to możemy się spodziewać, że jego pojawienia się będą miały ważną rolę w zamknięciu historii.
Zdjęcia rozpoczęły się na początku sierpnia 2018 roku. Reżyserem filmu jest J. J. Abrams, który stworzył scenariusz we współpracy z Chrisem Terrio, Colinem Trevorrowem i Derekiem Connollym. Muzykę skomponuje po raz kolejny John Williams, mający na swoim koncie utwory do niemal wszystkich epizodów space opery.
IX Epizod Gwiezdnych wojen w polskich kinach już od 19 grudnia.
Źródło: IndieWire / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi