Del Toro, zaprezentuje nam swój pierwszy film animowany na streamingowym gigancie. Będzie on odpowiadał za reżyserię oraz jest jednym z głównych producentów. Innowacyjne i niesztampowe podejście Guillerma del Toro zamieni klasyczną wersję bajki w musical. Pierwsza zapowiedź ekranizacji Pinokio miała miejsce w 2012 roku, ale już w tamtym roku, del Toro w wywiadzie ogłosił, że film nie dojdzie do skutku, po przerwaniu negocjacji z Amazon Studios.
Netflix jest tu największym zwycięzcą, gdyż będzie to pierwszy film del Toro po sukcesie, jaki spotkał Kształt Wody. Przypomnę, że film otrzymał wiele prestiżowych nagród w tym Oscar za Najlepszy film, a sam del Toro został uznany Najlepszym reżyserem. Wsparcie dla del Toro przez Netflixa pokazuje również jak trafne i świeże spojrzenie na rozwój filmów animowanych ma platforma. Można pokusić się o stwierdzenie, ze ta wersja Pinokio będzie na pewno nietuzinkowa i zapadająca w pamięć dla każdego widza.
Fot: Materiały prasowe
Sam del Toro wypowiada się o projekcie następująco:
W naszej historii, Pinokio jest niewinną duszyczką. Jego ojciec wykazuje się obojętnością do młodego chłopca, który gubi się w świecie, którego nie może pojąć. Wyrusza zatem w niezwykła podróż, która pozwoli mu zrozumieć zachowanie ojca i otaczający go świat.
Dodaje również:
Żadna forma sztuki tak głęboko nie odcisnęła swojego piętna na moją prace i życie, jak właśnie ta animacja. Ta postać jest bardzo ważna dla mnie i utożsamiam się z Pinokiem. Tak długo czekałem na możliwość realizacji tego filmu. Po niesamowitym doświadczeniu z Łowcami Trolli, jestem bardzo wdzięczny utalentowanemu zespołowi Netflix za to, że zaufali mi. Dali ponownie szansę i mogę zrealizować swoja wizję na temat tego dziwnego chłopczyka- marionetki.
Obok del Toro w projekcie weźmie udział m.in. Patrick McHale (twórca Po Drugiej Stronie Muru) czy Mark Davis (współpracował przy Kształcie Wody). Filmowe marionetki powstaną w Wielkiej Brytanii, w studiu Mackinnon & Saunders. Warto tym samym przytoczyć słowa Melissy Cobb– wiceprezydent Netlixa odnośnie filmów familijnych i animowanych dla dzieci:
W swojej rozległej karierze Guillermo wykazał się swoim mistrzowskim wyczuciem artystycznym, który inspiruje ludzi. Jego przedstawienie magicznych światów oraz wykreowanie wspaniałych postaci, czy to w Labiryncie Fauna, czy w Kształcie Wody zdecydowanie zapada w pamięć. Jesteśmy niesamowicie podekscytowani współpracą z nim i wiemy, że jego bardzo wzruszająca wersja Pinokio zostanie ciepło przyjęta przez publiczność Netflixa.
Budżet Netflixa na ten projekt nie jest znany, ale orientacyjnie del Toro potrzebowałby 35 milionów dolarów. Netflix przewiduje rozpoczęcie prac jeszcze tej jesieni.
Źródło: www.cartoonbrew.com/ Ilustracja wprowadzenia: Jim Celeste/Patrick McMullan Getty Images
