Oczywiście pewne zmiany w kontekście inkarnacji Christiana Bale’a – co najmniej wizualne – muszą nadejść. Na przykład filmowa interpretacja nie uwzględnia swojego rodzaju ogonów z tyłu głowy, które posiadał Gorr stworzony przez Jasona Aarona. Na fanowską interpretację – ukazującą go w postaci zbliżonej do wersji z kart komiksów – nie trzeba było długo czekać:
What If…Gorr had the head tails?
I think either version looks good tbh. Poll underneath. Vote! pic.twitter.com/wBa01TZTCB
— AnotherMarvelGuy (@AnotherMarvelG) May 24, 2022
Jak czytamy w oficjalny opisie, w filmie Marvel Studios Thor: miłość i grom Bóg Piorunów wyrusza na wyjątkową misję, by odnaleźć wewnętrzny spokój. Przyjemną emeryturę Thora przerywa jednak spotkanie z Gorrem Rzeźnikiem Bogów – galaktycznym zabójcą, który pragnie zagłady wszystkich wiecznych istot. Aby stawić czoła zagrożeniu, Thor wzywa na pomoc Walkirię, Korga i swoją byłą dziewczynę Jane, która z niewiadomych przyczyn potrafi władać jego magicznym młotem Mjolnirem. By odkryć tajemnicę Rzeźnika Bogów i powstrzymać go nim będzie za późno, bohaterowie muszą się zmierzyć z kosmicznymi przeciwnościami.
Czwarta część serii przygód asgardzkiego boga z komiksów Marvela, to 29. film należący do MCU i produkcja przyporządkowana do jego IV Fazy. Na ekranie pojawią się takie gwiazdy jak Chris Hemsworth, Tessa Thompson, Natalie Portman, Christian Bale, Chris Pratt, Jaimie Alexander, Pom Klementieff, Dave Bautista, Karen Gillan, Sean Gunn, Jeff Goldblum, Russel Crowe i Vin Diesel. Fabuła produkcji ma być inspirowana komiksem Potężna Thor, w którym moce boga piorunów otrzymała Jane Foster.
Polska premiera została zaplanowana na 8 lipca 2022 roku. Film poźniej trafi do biblioteki Disney+, które zadebiutuje w Polsce 14 czerwca 2022 roku.