Od jakiegoś czasu wokół filmu narasta szum, bynajmniej nie pozytywny. Doszło do kilku opóźnień, a brak jakiegokolwiek sensownego zwiastuna z pewnością wywołał panikę u wyczekujących na premierę fanów. Podczas gdy Godzilla i Kong: Wyspa Czaszki osiągnęły przyzwoite, jeśli nie ogromne, liczby w kasie, Godzilla II: Król potworów okazał się czymś w rodzaju krytycznej i komercyjnej klapy.
Warner Bros. mogło wziąć to pod uwagę podczas tworzenia Godzilli vs Konga, bo jak informuje The New York Times, budżet na crossover wynosi jedynie 155 milionów dolarów.
To nie najmniejsza kwota, lecz produkcja filmu Godzilla: Król potworów kosztowała od 170 milionów do 200 milionów dolarów, podczas gdy Godzilla z 2014 roku miała budżet w wysokości 160 milionów dolarów, a Kong: Wyspa Czaszki aż 185 milionów dolarów. To czyni nadchodzący film Adama Wingarda jak dotąd najtańszym z dzieł MonsterVerse.
Oficjalnie film ma trafić do kin 21 maja 2021 roku. Godzilla vs Kong będzie czwartą pozycją w MonsterVerse i ukaże nam bitwę między dwoma gigantami. W obsadzie tacy aktorzy jak: Millie Bobby Brown (Stranger Things, Godzilla: Król Potworów), Eiza Gonzalez (Baby Driver, Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw) Alexander Skarsgård (Tarzan: Legenda, Czysta Krew), Jessica Henwick (Iron Fist, Gra o tron) czy Danai Gurira (Czarna Pantera, The Walking Dead). Na reżyserskim fotelu zasiadł twórca Blair Witch oraz Notatnika śmierci, Adam Wingard. Nad scenariuszem pracują: Patrick McKay i J.D. Payne, Lindsey Beer, Cat Vasko oraz J. Michael Straczynski pod wodzą Terry’ego Rossio.
Źródło: comicbookmovie.com / Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Godzilla vs Kong.