MCU stale poszerza swoje rejony, a fani są zasypywani nowymi produkcjami. Niektórzy odczuwają już mały przesyt, a inni pochłonięci są tymi historiami oraz postaciami i nie odczuwają żadnego nadmiaru. Wraz z nowymi tytułami do uniwersum wkraczają nowi bohaterowie. Tylko w tamtym roku ujrzeliśmy debiuty takich postaci jak Moon Knight (Oscar Isaac), America Chavez (Xochitl Gomez), She-Hulk (Tatiana Maslany) oraz Ms. Marvel (Iman Vellani). Obecny rok również nie zawiedzie fanów Marvel w tym aspekcie. Możemy szykować się na przybycie Adama Warlocka, Mephisto (?), no i oczywiście Kanga Zdobywcy – przyszłego wroga Avengersów, który już w lutym stoczy batalię z Ant-Manem. Co jednak dalej? Kogo jeszcze ujrzymy? Czy wspomniany Giancarlo Esposito odnajdzie sobie miejsce w tym świecie? Wygląda na to, że aktor już wie, co chciałby zrobić.
Giancarlo Esposito doskonale wciela się w czarne charaktery, a pokerowa twarz aktora potrafi przerazić. Zdaje się jednak, że gwiazda uniwersum Breaking Bad nie chce straszyć i antagonizować fanów MCU oraz postaci tego świata. W rozmowie z Jimmym Fallonem, aktor ujawnił, że chce zagrać dobrą postać. Wymienił również najczęściej wyznaczane przez fanów role oraz podał swojego superbohaterskiego faworyta. Jest nim nikt inny jak Charles Xavier aka Profesor X. Tak, Patrick Stewart powrócił do tej roli w zeszłym roku, ale raczej na pewno nie pozostanie on w niej na stałe. Był to występ gościnny, a słynna postać, w którą całkiem niedawno wcielał się James McAvoy, otrzyma nową twarz. Czy to właśnie Giancarlo Esposito wcieli się w mutanta? Czas pokaże.
Uwielbiam, to co robi Marvel. Cieszę się, że fani chętnie zobaczyliby mnie w tym uniwersum i proponują nie tylko jedną rolę. Słyszałem o Magneto, Freezie [ z uniwersum DC], a największą propozycją jest Charles Xavier. […] Chcę zagrać dobrą postać. Charles jest właśnie taki i dodatkowo inteligentny. […]
Źródło: The Tonight Show Starring Jimmy Fallon / Ilustracja wprowadzenia: kadr z serialu Zadzwoń do Saula