Netflix wkracza w gamingowy świat już od dłuższego czasu. Interaktywne seriale, adaptacje aktorskie oraz rzeczywiste gry, które można odpalić na telewizorze. W – dalszej lub bliższej – przyszłości na platformę zawitają takie produkcje jak BioShock, Sonic Prime, Assassin’s Creed oraz dzisiaj zapowiedziany film pt. Gears of War! Słynna franczyza otrzyma adaptację filmową oraz animowany serial! Istnieje jednak szansa, że na tym się nie skończy. W poście profilu Netflix przeczytać możemy, że istnieje potencjał na więcej historii do ukazania. Wszystko zapewne zależy od tego, jak przyjmą się oba projekty.
Gears of War was released 16 years ago today and to mark the occasion, Netflix has partnered with The Coalition to adapt the @GearsofWar video game saga into a live action feature film, followed by an adult animated series — with the potential for more stories to follow! pic.twitter.com/3zInFSnUu4
— Netflix (@netflix) November 7, 2022
Akcja wydanej w 2006 roku pierwszej części Gears of War rozgrywa się na planecie Sera, przypominającej Ziemię. Przez wiele lat mieszkańcy Sery toczyli ze sobą wojnę, której głównym powodem był konflikt o surowce. Dzięki odkryciu nowego źródła energii, substancji znanej jako imulsja, doszło do zawieszenia broni i zakończenia wojny. Niedługo później spod powierzchni planety wyszły istoty zwane szarańczą. Wydarzenie to nazwane zostało Dniem Wyjścia. Szarańcza zabiła około 80% mieszkańców planety, a pozostali przy życiu ludzie, nie chcąc dopuścić do przejęcia Sery przez wrogów, zdecydowali się zniszczyć opanowane przezeń miasta przy użyciu satelitów. Ocaleni schronili się w miejscach, gdzie ziemia jest zbyt twarda, by można było się przez nią przekopać, stamtąd tocząc dalszą walkę z szarańczą.
Akcja gry rozpoczyna się czternaście lat po Dniu Wyjścia. Gracz steruje Marcusem Fenixem – doświadczonym żołnierzem, który ze względu na dezercję został skazany na dożywocie. Gdy pogarsza się sytuacja na froncie, głównodowodzący zostają zmuszeni do uwolnienia skazańca i wysłania go do walki.
Źródło: Netflix, Twitter / Ilustracja wprowadzenia: fot. materiały prasowe