Frank Grillo zaczął swą przygodę w MCU od roli w filmie Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz. Tam wcielił się w Brocka Rumlowa. Następnie postać ta przejęła przydomek Crossbones, którym posługiwała się jako terrorysta, z którym to Avengersi zmierzyli się w trzeciej części trylogii Kapitana Ameryki. Okazuje się, że odtwórca owej roli jest niezadowolony z tego, jak ją poprowadzono.
W wywiadzie udzielonym dla portalu ComicBook, Frank Grillo wyraził swój żal związany z rolą Rumlowa w MCU. Na dodatek ujawnił, że oficjalnie przeszedł do DC.
„Nigdy nie opowiedzieli historii [o Crossbones]. Mitologia MCU i to, co Marvel ma w swojej puli postaci, jest naprawdę głęboka. Crossbones był tam przez minutę, ale miał być dłużej, potem poszli w innym kierunku, w którym są teraz. Myślę, że Crossbones służy celowi, ale interesującą rzeczą jest to, że jeśli zobaczysz, ile osób na całym świecie zareagowało na Crossbones’a, a on znów był na ekranie przez bardzo krótki czas, myślę, że powinno być go tam zdecydowanie więcej. Myślę, że była szansa na więcej mięsa. Byłem rozczarowany, dlatego przeszedłem do DC„.
Dzielna drużyna Avengers pod wodzą Kapitana Ameryki (Chris Evans) i Czarnej Wdowy (Scarlett Johansson) wyrusza do Nigerii. Ich celem jest powstrzymanie niebezpiecznego kryminalisty Brocka Rumlowa (Frank Grillo). Mężczyzna razem ze swoimi współpracownikami atakuje laboratorium chemiczne w Lagos. Celem złoczyńców jest zdobycie groźnego wirusa. Avengersom udaje się udaremnić niecny plan. W efekcie ich akcji dochodzi jednak do poważnych zniszczeń i strat w cywilach. Zaniepokojone władze postanawiają wprowadzić ustawę, która umożliwi kontrolę działań superbohaterów. Rządowy projekt budzi obawy niektórych członków Avengers. Na tym tle dochodzi do rozłamu w grupie. Widowiskowe kino akcji, inspirowane komiksem wydawnictwa Marvel i będące bezpośrednią kontynuacją kinowego hitu Avengers: Czas Ultrona.
Źródło: ComicBook / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów