Dawno, dawno temu Marvel Studios zapowiedział taki film jak Fantastyczna Czwórka. I to by było na tyle. Projekt ten ma troszeczkę pod górkę, gdyż niedawno opuścił go Jon Watts, a także nie znamy nawet przybliżonej daty premiery. Wiemy, że będzie. Dodatkowo istnieje duże prawdopodobieństwo, że Reeda Richardsa zagra John Krasinski. Niemniej, ponure chmury spod czwórki rozchodzą się, gdyż na pokład dołączają twórcy Moon Knighta.
Główny scenarzysta Moon Knight, Jeremy Slater, ujawnił, że producenci Grant Curtis i Nick Pepin będą producentami filmu o pierwszej rodzinie Marvela. W rozmowie z ComicBook Slater powiedział, że nie przedstawia im pomysłów na temat filmu, czując, że nie potrzebują jego „smrodu” w swoich planach:
Moimi szefami w Moon Knight są ci sami goście, którzy produkują Fantastyczną Czwórkę, więc dużo o tym rozmawialiśmy. Stwierdziłem, że nie będę im dawać swoich pomysłów, gdyż nie potrzebują mojego smrodu przy tej produkcji.
Slater jest niesamowicie pewny, że Curtis i Pepin potrafią znaleźć odpowiednich ludzi do każdej pracy, zwłaszcza tej potrzebnej przy Fantastycznej Czwórce:
Grant i Nick to niesamowici producenci. Znajdą genialnych scenarzystów i genialnych reżyserów. Jak już mówiłem, nie potrzebują przy tym mojego smrodu. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę go jako fan.
Fantastyczna Czwórka została zapowiedziana już w 2020 roku, natomiast jeszcze nie dostaliśmy żadnych konkretów odnośnie tego filmu. Pierwotnie Jon Watts, reżyser trylogii Spider-Mana z MCU, miał stanąć za sterami rebootu o tej superrodzince. Producentami filmu będą Grant Curtis i Nick Pepin, którzy już wcześniej stworzyli m.in. Moon Knighta. Premiera planowana jest na wkrótce.
Źródło: TheDirect.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe